Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byłemu wójtowi gminy Lipie postawiono zarzuty

Wiktoria Skwara
Częstochowska prokuratura rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu wójtowi gminy Lipie oraz wiceprezesowi Spółdzielczego Kombinatu Rolno -Spożywczego w Lipiu.

Sprawa dotyczy wydarzeń, które miały miejsce w gminie Lipie w 2010 roku. Wtedy gmina otrzymała 100 tys. zł z Urzędu Wojewódzkiego na usunięcie skutków powodzi, która dotknęła gminę Lipie. Zdaniem prokuratury, wystawiono wtedy dwie faktury za prace, które nigdy nie zostały wykonane. Wystawiono je na kombinat, który miał udrożnić koparką rowy w Rozalinie i Rębielicach Szlacheckich.
W trakcie dochodzenia prowadzonego przez częstochowską Prokuraturę Rejonową, okazało się, że w sprawę są zamieszane dwie osoby. Pierwszą z nich jest były wójt gminy Lipie, a obecnie wiceprzewodniczący Rady Powiatu, Stanisław S. Drugim podejrzanym jest wiceprezes Spółdzielczego Kombinatu Rolno-Spożywczego w Lipiu, Henryk M.
Fałszywki za 5,5 tysiąca
Chodzi o sfałszowanie dwóch faktur na kwotę 5,5 tys. zł. - Wiceprezes Spółdzielczego Kombinatu Rolno Spożywczego w Lipiu, Henryk M. przyznał się do winy - mówi Romuald Basiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Były wójt się nie przyznaje. Stanisław S. utrzymuje, że został najzwyczajniej w świecie pomówiony.
- Faktury rzeczywiście zostały wystawione, ale nie na moją prośbę. Spółdzielnia wykonywała różne prace, i w związku z tym mógł wkraść się błąd przy wypisywaniu faktur. Nie ma w tym żadnego mojego udziału - mówi Stanisław S., były wójt gminy Lipie.
- Kombinat nie wziął żadnych pieniędzy za darmo - mówi Henryk M., wiceprezes SKRS w Lipiu.
Teraz wójtowi grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat, natomiast wiceprezesowi do 8 lat.
Rada powiatu milczy
Przypomnijmy, że obecnie Stanisław S. jest wiceprzewodniczącym rady powiatu kłobuckiego. Czy w związku ze skierowaniem aktu oskarżenia do sądu, zawiesi on swój mandat? - Rozmawiałem na ten temat z kolegami z rady i nikt tego ode mnie nie oczekuje - mówi Stanisław S.
Jednak jeżeli obecny wiceprzewodniczący zostanie skazany prawomocnym wyrokiem w tej sprawie, nie będzie mógł pełnić swojej funkcji.
Zgodnie z obowiązującym prawem osoba karana za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego nie może być radnym.
Rada Powiatu na razie nie zamierza na razie zajmować stanowiska w tej sprawie. - Dopóki nie ma ostatecznego wyroku nie będę się wypowiadać na ten temat. Niech zajmą się tym odpowiednie organy - mówi starosta Roman Minkina. W tej chwili Stanisław S. i Henryk M. czekają na rozpoczęcie procesu. O tym, czy sąd uzna ich za winnych popełnionego czynu dowiemy się za kilkanaście miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto