29-latek miał być przesłuchiwany w charakterze świadka w sprawie kradzieży m.in. felg aluminiowych, opon i kamery przemysłowej, której dokonał 25-letni złodziej w Kłobucku. Policja przypuszczała, że 29-latek mógł dużo wiedzieć, a może nawet i pomagał 25-latkowi, który przyznał się już do winy i chce dobrowolne poddać karze.
29-letni mężczyzna, jeszcze siedząc w poczekalni nagle dostał krwotoku z jamy ustnej. Dyżurny wezwał pogotowie ratunkowe. Powiadomiono także prokuraturę. - To był zgon z przyczyn naturalnych - twierdzi Romuald Basiński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej. Sekcja zwłok wykazała, że na ciele 29-latka nie było żadnych śladów wskazujących np. na pobicie. Anatomopatolog orzekł, ze bezpośrednią przyczyną zgonu była perforacja wrzodów w przewodzie pokarmowym i krwotok wewnętrzny. Rodzina zmarłego potwierdziła, że zmarły cierpiał na wrzody. Teraz prokuratura ustala, czy ekipa pogotowia i personel szpitala zrobili wszystko, by ratować życie mężczyzny. Komendant kłobuckiej KPP Andrzej Wystalski zapowiedział przeprowadzenie postępowania sprawdzającego.
Więcej o tragedii czytaj na dziennikzachodni.pl
*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?