Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłobuck: Rodzice chcą zabrać dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 i przepisać do innej gminy. Wnieśli skargę

Redakcja
Na wtorkowej sesji Rady Miejskiej w Kłobucku niemałe poruszenie wywołała skarga rodziców dzieci, które uczęszczają do Szkoły Podstawowej nr 2. Nie podobają im się warunki w "dwójce" i chcieliby, żeby w Szkole Podstawowej nr 3, czyli dawnym gimnazjum, utworzono dodatkowy oddział dla ich dzieci.

Wszystko zaczęło się od reformy edukacji, która sprawiła, że rozpoczęto wygaszanie gimnazjów. Z tego też powodu kłobuckie Gimnazjum stało się Szkołą Podstawową nr 3. Nie wszyscy jednak, którzy chcieli uczęszczać do tej placówki otrzymali taką możliwość. Rejonizacja sprawiła, że dzieci zostały przypisane do wszystkich trzech szkół podstawowych w mieście. Likwidacja Gimnazjum w Kłobucku

Rodzice chcą stworzenia nowego oddziału w SP 3 w Kłobucku

Przedstawiciele rodziców dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 2 przybyli na wtorkową sesję Rady Miejskiej w Kłobucku, gdzie przedstawili treść listu otwartego skierowanego do burmistrza Kłobucka i radnych gminy. W liście rodzice domagają się równego traktowania i poszanowania wyboru szkoły.

My rodzice 21 uczniów apelujemy o otwarcie, na podstawie artykułu 130 Prawo Oświatowe, oddziału w Szkole Podstawowej nr 3. Jest to szkoła, która spełnia nasze oczekiwania pod względem bogatej oferty dydaktycznej, jak choćby dodatkowych zajęć z chemii, biologii oraz infrastrukturalnej, czego nie spełniają pozostałe szkoły podstawowe. Ufamy, że pan burmistrz Kłobucka dotrzyma deklaracji składanej nam rodzicom od czerwca 2018 do stycznia 2019 roku o stworzeniu oddziału w SP nr 3 w Kłobucku. (...) Doceniamy starania burmistrza przez ostatnie lata. Widzimy, jak zmienił się Kłobuck, jak zmieniły się szkoły i ile już zostało zrobione. Niestety nie zmienia to faktu, że nasze dzieci nie mogą czekać jeszcze kilku, aby w owych placówkach dało się zapomnieć o zaniedbaniach poprzedników.

W skardze na organ prowadzący, którą złożyli rodzice, a zostanie rozpatrzona przez Komisję Skarg i Wniosków rodzice wskazali problemy z jakimi borykali się w Szkole Podstawowej nr 2. - Życzliwie informujemy, że nie chcemy być dalej ani ich częścią, ani udziałem, w związku z tym opuszczamy szkołę. Gdyby nasze prośby zostały wysłuchane na etapie wstępnych rozmów, nie byłoby eskalacji niepotrzebnych emocji. Naszym celem nie jest i nigdy nie było obrażanie społeczności Szkoły Podstawowej nr 2 i tego samego oczekujemy zwrotnie. Przez trzy lata tworzyliśmy historię tej szkoły, a ona zaś tworzyła wspomnienia naszych dzieci. Teraz drogi nasze się rozchodzą i mamy nadzieję, że rozstaniu temu będą towarzyszyły wyłącznie pozytywne emocje - mówił w imieniu rodziców dzieci z SP nr 2, Tomasz Mstowski.

Jeśli postulat rodziców nie zostanie spełniony, zapowiedzieli oni, że przeniosą swoje dzieci do szkół poza gminę Kłobuck. Obecni na sesji radni zostali poproszeni o to, by stali się ambasadorami równego traktowania wszystkich mieszkańców miasta.

Jak mówił radny Bartłomiej Saran, przedstawiciel Komisji Edukacji, Komisja zwróciła się do kuratorium oświaty z prośbą o zinterpretowanie przepisów, wedle których to rada może przenieść cały oddział i czeka na odpowiedź.

W sprawie zabrała głos radna Ewelina Kotkowska, która prywatnie jest żoną Pawła Kotkowskiego, dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 w Kłobucku. - Panie burmistrzu, jeżeli faktycznie rodzice przepiszą dzieci do innych szkół, poza gminę Kłobuck, to ucieknie nam subwencja za tymi dziećmi. Mówiliśmy ostatnio na komisji budżetowej i oświaty, że mamy już niedoszacowanie, ponad 500 tys. zł zmniejszoną subwencję na ten rok, względem planów, jakie były założone do budżetu. Dzieci odejdą z naszej gminy do innych szkół i znowu mamy pomniejszenie subwencji i to znaczące - tłumaczyła radna Kotkowska. Jej zdaniem, przeniesienie dzieci do innych szkół będzie też miało inny skutek - rodzice nie będą promowali gminy Kłobuck w kontekście oświaty, a swoje koleje dzieci także poślą do szkoły poza gminą Kłobuck.

Do tablicy został wezwany burmistrz Kłobucka, który nie zamierzał się na razie wypowiadać w tej sprawie.

- Myślę, że wypowiedź Pani radnej Kotkowskiej zaprzecza temu, o czym rozmawialiśmy na Komisji. Jeżeli Państwo uzgodniliście, że wysyłacie pismo do kuratorium, to proszę się tego trzymać, a nie oczekiwać szerokiej dyskusji w tym temacie, gdzie już była ta dyskusja na komisji skarg. Była na komisji oświaty. Pan przewodniczący Komisji Skarg stwierdził, że będzie oczekiwał opinii niezależnego, jak to podkreślił radcy prawnego w tym temacie. Państwo przegłosowali na Komisji wniosek o opinię kuratorium, więc co ja mam jeszcze w tym temacie dzisiaj powiedzieć, skoro nie mam ani opinii radcy i odpowiedzi z kuratorium. Poczekajmy na te dwa dokumenty i wrócimy do tematu - stwierdził burmistrz Zakrzewski.

Skarga rodziców na organ prowadzący SP nr 2 do Rady Miasta będzie omawiana na kolejnej sesji Rady.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto