Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłobuck: Stołówki szkolne w naszym powiecie. Jak karmią?

Maciej Pilśniak
Kłobuck: Stołówki szkolne są prawie w całym powiecie
Kłobuck: Stołówki szkolne są prawie w całym powiecie Fot. Maciej Pilśniak
Kłobuck: Stołówki szkolne w naszym powiecie karmią zdrowo, smacznie i niedrogo. Tak zapewniają dyrektorzy placówek. Jak jest w praktyce? Sprawdziliśmy to.

Kłobuck: Stołówki szkolne w naszym powiecie są praktycznie we wszystkich placówkach oświatowych, przedszkolach, szkołach podstawowych i gimnazjach.

Najczęściej w stołówkach spotykamy się z obiadami jednodaniowymi. Menu jest we wszystkich przypadkach prowadzone naprzemiennie, czyli jednego dnia zupa, a następnego drugie danie.

Koszt takiego obiadu, najczęściej oscyluje w granicach 2 złotych, dlatego rodzice, chętnie wykupują obiady swoim pociechom.

W przypadkach rodzin ubogich, po odpowiednim zgłoszeniu, dzieci podlegają finansowaniu obiadów przez Gminne Ośrodki Pomocy Społecznej.

W powiecie kłobuckim zaledwie dwie jednostki oświatowe nie mają stołówek, ale za to wszystkie podlegają projektom realizowanym przez Agencję Rynku Rolnego.

Kłobuck: stołówki szkolne pod lupą
Żeby sprawdzić, czy na pewno wszędzie jest, tak jak nas zapewniano, redakcja DZ odwiedziła we wtorek stołówkę w Zespole Szkół w Starokrzepicach. Sprawdziliśmy, co dzieci mają serwowane na obiad i czy lubią pić rano mleko.

- Dzisiaj według tygodniowego menu dzieci miały kotlet schabowy z ziemniakami puree, kapustą zasmażaną i kompot. Jutro planujemy żurek, a w następne dni będą kopytka z sałatką ze świeżej marchewki i jabłka oraz zupa kalafiorowa - mówi o serwowanych daniach Zofia Wąsińska, podająca najmłodszym od wielu lat przysmaki polskiej kuchni.

Z kolei dyrektor placówki opowiedział nam, w jakich projektach żywieniowych uczestniczy jego szkoła. - Nasza placówka uczestniczy od samego początku w projektach "szklanka mleka" i "owoce w szkole". Pierwszy z nich obejmuje wszystkich uczniów podstawówek, a drugi uczniów z klas podstawowych 1-3. Na początku była to nowość, jednak dzisiaj to jest już normalne, że dzieci piją przed zajęciami mleko i dostają świeże owoce - mówi dyrektor ZS Starokrzepice Mariusz Polus.

Na korytarzach, w czasie przerwy można było zaobserwować dzieci jedzące owoce, więc jeśli sytuacja wygląda podobnie we wszystkich szkołach naszego powiatu, należy mieć nadzieję, że problem niedożywienia zniknie lub zostanie zniwelowany do najniższego możliwego poziomu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto