Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konstruktor ze Straszyna zbudował pierwszy w Polsce symulator lotów Airbusa A 320

Wawrzyniec Rozenberg
Pierwszy w Polsce symulator samolotu Airbus A 320 powstał w Straszynie, gm. Pruszcz Gdański. Jego konstruktorem i wykonawcą jest Tomasz Szumowski, właściciel hurtowni osprzętu żeglarskiego. Mężczyzna nad maszyną pracował ponad rok, często konsultując się z profesjonalistami pilotami tego typu samolotów.

- Lotnictwo to moje drugie hobby - mówi Tomasz Szumowski. - Symulator początkowo konstruowałem dla zabawy. Jednak po pierwszych próbach tego urządzenia, które najpierw sam wykonałem, i pozytywnej opinii profesjonalistów z branży lotniczej, doszedłem do wniosku, że warto starać się o homologację dla mojego symulatora lotów. Warto podkreślić, że samoloty marki Airbus to jedne z najpopularniejszych maszyn w ruchu lotniczym, a tego typu urządzeń do ćwiczeń w Europie jest raptem kilka, dlatego uważam, że zainteresowanie moją konstrukcją będzie duże i uda się uzyskać stosowne pozwolenie. Na razie wynajmuję symulator amatorom latania. U mnie mają możliwość przekonać się, jakie błędy popełnili podczas fikcyjnego lotu. Odczytujemy to z zapisu komputera.

W kabinie pilotów każda lampka, przełącznik i monitor zostały wiernie skopiowane z modelu Airbus A 320. Wiele części konstruktor kupił od francuskiego producenta tych samolotów. Przed kabiną pilota znajduje się ekran, na który projektory rzucają obraz tego, co piloci samolotów widzą w rzeczywistości. Linia horyzontu zmienia się z każdym dotknięciem sterów. Można ustawić wiele wersji pogodowych - siłę i kierunek wiatru, burze, opady deszczu lub śniegu, mgły, zachmurzenie. Podczas zbliżania do lądowania można korzystać z autopilota, który precyzyjnie naprowadza na pas startowy. Sterując ręcznie, trzeba się mocno napocić. Gdy nawet na dużej wysokości zbyt mocno samolot zacznie się zniżać na ręcznym sterowaniu, od razu włącza się alarm z wyraźnym nakazem - pull up!
Symulator pozwala na przeprowadzenie wielu ćwiczeń w dowolnie wybranej fazie lotu lub zaplanowanie całego lotu z i do wybranego lotniska na całym świecie.

Efekt jest niesamowity. Początkujący piloci mogą się przekonać, jak trudna i odpowiedzialna jest praca pilota. Właściwie każdy może spróbować sił jako pilot samolotu Airbus. Tomasz Szumowski przyznaje, że podczas amatorskich lotów często dochodzi do katastrof, zwłaszcza gdy osoby trzymają stery samolotu po raz pierwszy. Na szczęście ofiar nie ma, bo to przecież symulator, jednak emocji nie brakuje. Najczęściej jednak przychodzą tu miłośnicy lotnictwa, na przykład piloci z licencją turystyczną, piloci szybowców i motolotni.

- Właśnie kończę budowę hali, w której będzie miejsce na mój symulator lotów - mówi konstruktor. - Zdaję sobie sprawę, że uzyskanie homologacji nie będzie łatwe, ale jeśli się uda, to spróbuję zrobić następną maszynę, tym razem Boeinga 737, najpopularniejszy na świecie wąskokadłubowy samolot pasażerski.
Co ciekawe, konstruktor nie ma nawet turystycznej licencji pilota.

Czytaj także:

Rozbudowa lotniska Rębiechowo
Lotnisko w Kosakowie ma tyle samo zwolenników co przeciwników
Lotnisko w Gdyni jednak zdąży na Euro?
Coraz bliżej powstania lotniska w Babich Dołach
Tu-154M odwiedził gdyńskie lotnisko
Gdańskie lotnisko obsługuje coraz więcej pasażerów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto