Mniej pieniędzy dla PUP

- Środki Funduszu Pracy zostały zmniejszone o ponad 50 procent, więc siłą rzeczy pieniędzy na aktywizację bezrobotnych będzie znacznie mniej. Będzie mniej na prace interwencyjne, staże i dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Oczywiście będziemy wnioskować o zwiększenie tej puli startując w różnych konkursach, ale raczej nie możemy liczyć na tyle, co w ubiegłym roku -mówi Małgorzata Szymanek, dyrektor PUP w Kłobucku.

Według danych kłobuckiego urzędu pracy w styczniu bez zatrudnienia było 4233 bezrobotnych. W tym samym miesiącu rok temu o 420 mniej. W styczniu ub. roku było 28 ofert pracy, w tym roku ich liczba wzrosła do 40. Aktualnie na jedną ofertę przypada aż 105 bezrobotnych.

- To i tak mniej niż w styczniu ubiegłego roku. Wtedy na jedno ofertę przypadało 136 osób - zauważa Szymanek. - Niemniej jednak początek roku to zwykle okres zastoju, jeśli chodzi o oferty pracy. W miesiącach wiosennych tych ofert jest znacznie więcej, zwłaszcza jeśli chodzi o prace sezonowe - uspokaja Szymanek.

W zeszłym roku Powiatowy Urząd Pracy zaktywizował 2100 bezrobotnych. Teraz ma pieniądze na zaktywizowanie zaledwie 136 osób.

PUP będzie przyznawał pieniądze tym firmom, z którymi do tej pory urzędowi dobrze układała się współpraca. Zatrudniały bezrobotnych po odbyciu przez nich stażu, organizowały prace interwencyjne i roboty publiczne.

- Stażemy będzie ogłaszać sukcesywnie. Liczymy, że w jednym miesiącu na staże wyślemy ok. 40 osób. Na razie nie będą jednak realizowane. Pierwszy nabór wniosków zaczniemy w marcu - informuje Ewelina Kotowska, z-ca dyrektora PUP w Kłobucku.

Z uwagi na zmniejszenie pieniędzy na aktywizację bezrobotnych urząd pracy musiał skrócić 363 osobom czas odbywania staży o 3 tygodnie.

- Gdybyśmy tego nie zrobili, mogłoby nam zabraknąć środków przyznanych w tym roku z Funduszu Pracy na pokrycie umów stażowych podpisanych z firmami w zeszłym roku, a z pewnością nie podjęlibyśmy się w najbliższym czasie aktywizacji bezrobotnych. W tym roku musimy też skrócić okres odbywania staży do 4 miesięcy - informuje Szymanek.

Osoby, którym skrócono staże nie będą mogły ponownie skorzystać z tej formy pomocy.

- Z uwagi na brak pieniędzy będziemy przydzielać staże osobom, które nie odbywały jeszcze ich za pośrednictwem urzędu pracy - wyjaśnia Szymanek.

Z zaoszczędzonych pieniędzy PUP będzie mógł organizować prace społecznie-użyteczne, roboty publiczne, prace interwencyjne. Pokryje też składki na ubezpieczenia społeczne rolników i zorganizuje indywidualne szkolenia.

Krucho będzie z pieniędzmi na dofinansowanie działalności gospodarczej, rozpoczynanej przez bezrobotnych. W zeszłym roku pieniądze na start w biznesie dostało 140 osób. W tym na dotacje może liczyć na razie tylko 10. Maksymalna kwota to ok. 19 tys. zł.

- To faktycznie niewielka kwota na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Raczej nie będziemy jej zwiększać - przyznaje Szymanek.

O przyznanie dotacji na działalność gospodarczą będą mogły ubiegać się osoby, które w momencie składania wniosku, będą mogły przedstawić sieć swoich klientów.

Bezrobotni mogą korzystać z pomocy Centrum Aktywizacji Zawodowej w PUP. CAZ realizuje tylko zadania związane z aktywną polityką rynku pracy, w szczególności świadczy w nim usługi z zakresu pośrednictwa pracy, poradnictwa zawodowego i informacji zawodowej jak również pomocy w aktywnym poszukiwaniu pracy.