Odra już także w Lublińcu. Ognisko wykryto na terenie jednego z zakładów pracy. Choroba pojawiła się u osoby pochodzenia ukraińskiego

Już jedenaście przypadków odry odnotowano w województwie śląskim. W całym kraju choruje 220 osób, z czego najwięcej, bo 99, na Mazowszu. W ostatnich dniach ognisko odry wykryto w centrum dystrybucyjnym firmy Rossmann w Pyskowicach (pow. gliwicki). Teraz okazuje się, że doszło kolejne.

- Na Śląsku mamy dwa ogniska, to obszary sanepidów Gliwice i Lubliniec - tłumaczy Renata Cieślik-Tarkota, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach.

Jak informuje nas lek. med. Mieczysław Osiński, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Lublińcu, w przypadku naszego miasta chodzi o cztery przypadki, odnotowane w jednym z zakładów pracy. Odra pojawiła się najpierw o pracownika pochodzenia ukraińskiego.

- Pozostałe trzy osoby to już obywatele naszego kraju. Tylko dwa przypadki zachorowania na odrę zostały jednak potwierdzone, pozostałe dwa są natomiast na etapie sprawdzania, ponieważ zaszło podejrzenie zachorowania. Może być tak, że po zakończeniu diagnostyki nie będzie potwierdzenia tylko wykluczenie - mówi lek. med. Mieczysław Osiński.

Prawie wszystkie przypadki odry są związane z chorymi pochodzącymi z Ukrainy, gdzie można mówić już o epidemii tej choroby.

- Szczepimy wszystkie osoby kontaktujące się z chorymi. Na razie zaplanowaliśmy ok. 300 szczepień, ale ta liczba może się zwiększyć, bo kolejne osoby mogą zachorować. Mamy reakcję łańcuszkową - dodaje Renata Cieślik - Tarkota.

Jak podkreśla, zaszczepienie do 72 godzin osoby, która miała kontakt z chorym, może spowodować, że odra się nie pojawi lub jej objawy będą łagodniejsze.

- Musimy uważać. Choroby zakaźne potrafią być bardzo przebiegłe. Stosujmy zasady higieny i szczepmy się przeciwko odrze - apeluje Cieślik-Tarkota.

W przypadku Lublińca - według aktualnych danych - zaszczepiono 58 osób.

JAK MOŻNA SIĘ ZARAZIĆ ODRĄ?

Odrą zarażamy się drogą kropelkową (kaszel, kichanie osoby chorej na osoby zdrowe) oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną z nosa, gardła lub moczem osoby chorej.

OBJAWY ODRY

Od momentu zakażenia wirusem odry do wystąpienia pierwszych objawów choroby może upłynąć 10-12 dni. Odra zakaża najbardziej na dwa dni przed wystąpieniem objawów, do 4 dni po pojawieniu się czerwonej wysypki (zaczyna się na linii włosów za uszami, potem obejmuje twarz, szyję, tułów i kończyny).

Mogą się też pojawić małe, białe lub niebieskobiałe plamki otoczone rumieniem, głównie na błonie śluzowej jamy ustnej. Zdarzają się również zapalenie spojówek - w tym światłowstręt, nieżyt nosa, suchy kaszel, ogólne złe samopoczucie, osłabienie, bóle gardła, bóle głowy. Jest też wysoka gorączka (nawet do ponad 40 st. C.).

Dość często po odrze dochodzi do poważnych powikłań jak zapalenie ucha środkowego, zapalenie krtani i płuc, zapalenie wątroby, mózgu czy zapalenie mięśnia sercowego.

SZCZEPIONKA PRZECIW ODRZE

To najbardziej pewne zabezpieczenie przeciw chorobie. Szczepienie wymaga dwóch dawek.

Dzieciom pierwszą dawkę szczepionki podaje się w 13. miesiącu życia, a dawkę przypominającą w 10. roku życia.

Dorośli dostają dwie dawki co najmniej w 4-tygodniowym odstępie.

Podanie szczepionki w ciągu 72 godzin od kontaktu z chorym może uchronić przed zachorowaniem. Odporność po szczepieniu przeciw odrze jest duża - tylko u ok. 5 proc. szczepionych dzieci obserwowano zanik odporności i zachorowania po 10-15 latach od szczepienia.

Osoba zakażona wirusem odry jest zakaźna dla otoczenia jeszcze przed wystąpieniem jakichkolwiek klinicznych objawów choroby (nawet do 5 dni przed wystąpieniem wysypki), z największym nasileniem zakaźności w okresie 2-3 dni przed wystąpieniem wysypki odrowej, tj. w okresie występowania wstępnych niecharakterystycznych objawów: gorączki, nieżytu dróg oddechowych (nieżyt nosa i suchy kaszel) i zapalenia spojówek.

Po tym czasie zakaźność odry zmniejsza się, lecz utrzymuje się do 3 dni od pojawienia się wysypki odrowej. Rozpoznanie odry w okresie występowania wstępnych, prodromalnych objawów klinicznych oraz objawów ze strony układu oddechowego, wspólnych dla większości chorób wirusowych, jest trudne. Z tych powodów odra ma wysoki potencjał epidemicznego szerzenia się na osoby nieuodpornione, mające styczność z osobą chorą. Tym samym zaplanowanie i wdrożenie skutecznych procedur zapobiegających szerzeniu się odry, o których mowa w art. 11-13 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2018 r. poz. 151, z późn. zm.), jest trudne w warunkach lecznictwa ambulatoryjnego.