Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pielgrzymka Leśników na Jasną Górę. "Trzeba krzewić prawdę o użytkowaniu zasobów przyrodniczych"

BR, BPJG
Krzysztof Świertok/Biuro Prasowe Jasnej Góry
Dziesięć tysięcy osób wzięło udział w 21. Pielgrzymce Leśników na Jasną Górę. W sanktuarium modlili się pracownicy leśnictwa, gospodarki wodnej i parków narodowych, wyższych i średnich szkół leśnych, przedstawiciele ruchów ekologicznych. Wraz z nimi przybyli: minister środowiska Jan Szyszko i dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.

Leśnicy wraz z rodzinami zgromadzili się na Mszy św. o godz. 11.00 na Szczycie jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył bp Tadeusz Lityński, Krajowy Duszpasterz Leśników, biskup diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, a koncelebrowali regionalni duszpasterze leśników.

Odczytane przed Mszą św. listy z pozdrowieniami przesłali do leśników: prezydent RP Andrzej Duda i marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

W przemówieniu przed Mszą św. minister Jan Szyszko podziękował w imieniu resortu środowiska oraz rządu za „piękną pracę w tym roku, za piękną pracę na rzecz użytkowania i ochrony zasobów przyrodniczych, za piękną pracę na rzecz naszej Ojczyzny i Polaków”. Mówił też leśnikom o sprawie konfliktu z Komisją Europejską.

Zebranym leśnikom podziękował także dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski, przypominając także o problemach spowodowanych przez trąbę powietrzną, a także o sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Leśników powitał o. Marian Waligóra.

Homilię wygłosił o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów. - Drodzy pielgrzymi, będąc dziś na Jasnej Górze, u stóp Bożej Matki, Matki Miłości, chcemy Jej opowiedzieć także o tym, co wydarzyło się w ostatnich dniach. Mamy jeszcze dobrze w pamięci ten tragiczny, sierpniowy czas, kiedy to przekonaliśmy się o naszej kruchości i bezsilności w starciu z potężnymi siłami natury, z nawałnicą, która niszczyła i nasze kościoły, i domy, oraz olbrzymie połacie naszych lasów. Mieliśmy chyba do czynienia z największą w dziejach polskiego leśnictwa klęską spowodowaną wiatrami o znamionach huraganu. Współczesny człowiek szczycący się tak wielkimi osiągnięciami w dziedzinie techniki, ogarniający wirtualny świat, w starciu z twardą rzeczywistością mocy przyrody pozostaje bezsilny. Bardzo trudno mówić o tym, co się wydarzyło, o tym cierpieniu, którego doświadczyło tak wielu ludzi, cierpieniu, które poprzez ogromne zniszczenia trwać będzie jeszcze bardzo wiele lat. Żadne zdjęcia i żaden reportaż nie oddadzą tej dramatycznej sytuacji. Tak się składa, że sam pochodzę z pięknych Borów Tucholskich, które doświadczyły ogromnego zniszczenia. Będąc kilka dni po tym trudnym doświadczeniu w rodzinnym domu mogłem sam z bliska zobaczyć, jak wygląda las, który pamiętam z dzieciństwa, las, po którym zostały tylko zniszczone drzewa. To ogromna tragedia - mówił generał Zakonu Paulinów.

- To bolesne doświadczenie nagłych zjawisk przyrody stało się jednocześnie okazją do tego, aby odważnie stanąć przy tych, którzy cierpią, okazując im naszą solidarność i niosąc konkretną pomoc. Ten trudny czas wyzwolił w nas tak wiele dobra i wzajemnej, bezinteresownej pomocy, tak wiele zrozumienia losu nie tylko własnego, ale też i drugiego człowieka, tak wiele konkretnego dzielenia się dobrami materialnymi, duchowym wsparciem, ale nade wszystko własną pracą i darem obecności. Nasze otwarte serca i dłonie tak wiele w tym momencie znaczą. Okazana pomoc nigdy nie jest nadaremna” - podkreślił o. Arnold Chrapkowski.

Podczas rozmowy z dziennikarzami minister Jan Szyszko przypomniał mówił o wycince w Puszczy Białowieskiej.

- Chciałem serdecznie podziękować Matce Boskiej za to, że jestem tu po raz 21-szy – mówił minister Jan Szyszko – Mogę powiedzieć, że po raz 21. dziękuję za to, co ci ludzie, którymi dowodzę jako minister ochrony środowiska, a mianowicie za to, co robią – chronią te zasoby przyrodnicze, i te zasoby przyrodnicze również służą człowiekowi. Misją mojego resortu w ramach rządu premier Beaty Szydło jest to, aby te zasoby przyrodnicze jeszcze bardziej zaczęły uczestniczyć w rozwoju gospodarczym szczególnie terenów niezurbanizowanych. A rozwój gospodarczy to tworzenie miejsc pracy”.

- Chcę również powiedzieć, że ten resort ma drugą misję do spełnienia, i to mówię również do TVN-u, mam nadzieję, że to puści, a mianowicie, żeby krzewić prawdę, prawdę i wiedzę o użytkowaniu zasobów przyrodniczych - kontynuował minister Szyszko. – Polacy są wzorem dla jednoczącej się Europy, a Puszcza Białowieska jest tego idealnym przykładem. To tu, dzięki polskiej szkole leśnej, dzięki polskiej szkole ochrony przyrody, dzięki tym mieszkańcom, którzy tam mieszkają, odtwarzano to, co niszczyli nasi zaborcy. I poprzez odpowiednie użytkowanie na tym malutkim skrawku ziemi odtworzyli to, że występują wszystkie rodzime gatunki roślin i zwierząt tej strefy geograficznej. To jest po prostu niemożliwe do stworzenia – w ten sposób uważają na Zachodzie Europy. A to jest jednak możliwe. Cały świat twierdzi, że to jest nietknięte ręką człowieka, i w związku z tym chcą wyeliminować człowieka z tych miejsc, z tej Puszczy. Polska jest liderem w tym zakresie, i polską następną misją jest krzewienie wiedzy i prawdy o naszych zasobach przyrodniczych w Unii Europejskiej. To jest dla dobra Unii Europejskiej, i pod tym kątem będziemy realizowali naszą działalność i misję w przyszłym roku. Chcemy Komisję Europejską, a w ślad za tym całą Unię Europejską przekonać, że to my dobrze gospodarzymy zasobami przyrodniczymi, i chcemy tą przyrodę rzeczywiście kształtować nadal dla dobra jednoczącej się Europy.

Na pytanie dziennikarki TVN, w jaki sposób resort zamierza odpowiedzieć na wniosek komisji Europejskiej o ukaranie Polski za wycinkę Puszczy Białowieskiej, minister Szyszko mówił: - Odpowiadając na to, w jaki sposób Komisja Europejska podchodzi, i w ogóle inne państwa Unii Europejskiej – przeszedł żubr na stronę niemiecką, i dostał wyrok kary śmierci. Zamiast go przecież oddać Polsce, wykonano na nim wyrok. To jest inne rozumienie zasad ochrony przyrody, i myślę, że to nie wynika z niewiedzy – to wynika z innego prawa, z innej mentalności, i w związku z tym jedyna prośba, abyście państwo informowali obiektywnie o tym, co się dzieje. Szczęść Boże, do zobaczenia, darz bór!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto