Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Terminator: Mroczne przeznaczenie – pierwszy trailer! Sara Connor powraca do gry. Kobiety zepchną mężczyzn na dalszy plan?

Redakcja
Linda Hamilton jako Sarah Connor w filmie "Terminator: Mroczne przeznaczenie" 2019.
Linda Hamilton jako Sarah Connor w filmie "Terminator: Mroczne przeznaczenie" 2019. materiały prasowe
Kobiety zdominowały najnowszy trailer filmu "Terminator: Mroczne przeznaczenie. Arnold Schwarzenegger" pojawił się w zapowiedzi tylko przez kilka sekund. Co to może oznaczać?

Fabuła nadchodzącej kolejnej części cyklu owiana jest mgłą tajemnicy. Wiemy na pewno, że "Mroczne przeznaczenie" zignoruje filmy z tego uniwersum, które pojawiły się po kultowych dwóch pierwszych częściach. To spora zmiana. W dotychczasowych sequelach nie wystąpiła Linda Hamilton. Teraz ta bardzo ważna w dwóch pierwszych filmach bohaterka powraca i nie jest jedyną kobietą, która w filmie będzie grała pierwsze skrzypce.

Twórcami nowego filmu są James Cameron i Tim Miller, którzy zapowiedzieli wielki powrót Sary Connor. Matka przyszłego przywódcy ruchu oporu przeciwko zbuntowanym maszynom obrosła w popkulturze sporą legendą. To kobieta silna, bezkompromisowa, która w walce o życie swojego syna nie zawahałaby się przed niczym. Żywot Sary Connor nie zakończył się jednak na hicie "Terminator II: Dzień Sądu". Postać pojawiła się w serialu Terminator: Kroniki Sary Connor. Zagrała ją w nim świetna Lena Headey, która później zyskała ogromną popularność odtwarzając postać Cersei w serialu HBO "Gra o tron". W Kronikach to właśnie Sara Connor była postacią pierwszoplanową, poznaliśmy ją jeszcze bliżej, obserwowaliśmy jej rozwój i to jak wydarzenia z filmów na nią wpłynęły. Tu także, dzięki świetnej Lenie Headey, mamy do czynienia ze znakomitym portretem silnej kobiety, która nie podda się mimo nadchodzącego nieuchronnie przeznaczenia. Co ciekawe inna aktorka z Gry o tron, Emilia Clark, również zagrała Sarę Connor w jednym z ostatnich filmów z serii Terminator.

Sara Connor kontratakuje

W trailerze nadchodzącego Terminatora to właśnie powracająca po 28 latach Sara Connor wysuwa się na plan pierwszy. Jej postać wkracza do akcji, gdy życie innej kobiety jest zagrożone, nie wiadomo, czy postać grana przez Mackenzie Davies jest przyszłością ruchu oporu, jednak jak wynika z trailera to właśnie jej pomaga Sara Connor. W zapowiedzi widzimy mnóstwo wybuchów, pościgów i nowego - ponownie ciekłokrystalicznego Terminatora, czyli to co fani serii lubią najbardziej i jednocześnie, czego wielu ma już dość.

Jak zapowiedział twórca filmu James Cameron w jednym z wywiadów,

Sara Connor stała się teraz łowcą terminatorów. Nie czeka, aż Terminatory złapię ją, ale ona tropi ich i znajduje sposób na to, by być tam, gdzie one się pojawią.

To spora odmiana wobec poprzednich filmów, gdzie matka Johna Connora głównie uciekała przed śmiercionośnymi maszynami. Arnold Schwarzennegger pojawi się prawdopodobnie w roli Terminatora T-800, ale ma to być, jak zapowiadają twórcy, kompletnie inna postać.

Czy kolejny film o ucieczce przed Terminatorem ma sens? Może postawienie na postacie kobiece okaże się jego największym atutem? Dopóki nie zobaczymy całości, trudno spekulować, czy obraz powtórzy błędy swoich poprzedników, czy stanie się sukcesem.

W filmie, który swą światową premierę będzie miał 29 października tego roku, występują Arnold Schwarzenegger, Linda Hamilton, Mackenzie Davis, Natalia Reyes, Gabriel Luna i Diego Boneta. Scenariusz napisali David Goyer, Charles Eglee, Josh Friedman i Justin Rhodes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto