Policjanci z Rybnika wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku, do którego doszło dzisiaj na przejeździe kolejowym na ul. Śląskiej w Rybniku-Chwałowicach. W wyniku zderzenia lokomotywy z samochodem osobowym, obrażenia odniosła 47-letnia kierująca peugeotem. Kobieta wjechała na tory, bo zapory zamontowane na przejeździe były podniesione.
Wszystko działo się na strzeżonym przejeździe kolejowym. - Jak ustalili policjanci kierująca samochodem peugeot, jadąc od Chwałowic w kierunku ul. Wodzisławskiej przejeżdżając przez przejazd kolejowy zderzyła się z lokomotywą jadącą w kierunku Jankowic. 47-letnia kierująca wjechała na przejazd przy podniesionych zaporach -mówi nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Poszkodowana w wypadku kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na szczęście lokomotywa nie jechała w tym miejscu zbyt szybko. Na miejscu trawają oględziny miejsca zdarzenia, śledczy ustalają również dlaczego dróżniczka nie opuściła zapór. Jedno jest pewne - w chwili zdarzenia była trzeźwa. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć lokomotywa, pod którą wjechała kierujaca autem, nie była zaplanowana w rozkładzie jazdy, a dróżniczka tłumaczyła, że nie opuściłą zapór, bo w chwili, gdy pociąg był już na przejeździe była w toalecie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?