Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wręczyca: Mieszkańcy chcą bezpiecznej drogi i ścieżki rowerowej

Piotr Ciastek
Droga śmierci zyska ścieżkę rowerową?

Ta droga zabija - mówią mieszkańcy Wręczycy Wielkiej. O budowę ścieżki rowerowej wzdłuż niebezpiecznego odcinka drogi wojewódzkiej 494 z Częstochowy do Wręczycy Wielkiej walczą od lat, ale bezskutecznie. Teraz pojawiła się szansa na jej budowę.

- W lipcu 2012 roku na tej drodze zginęła nasza babcia i do tej pory nic nie zrobili, tylko wycięli parę drzew i to wszystko żeby była lepsza widoczność i tyle, a gdzie ścieżka rowerowa, czy chodnik? Nie ma. Ta droga stwarza zagrożenie dla pieszych i dla rowerzystów, dla mieszkańców okolic. Nawet nie ma żadnego ograniczenia i znaków ostrzegawczych takich jak czarny punkt. Powinien być taki znak, ponieważ kierowcy jeżdżą, jak wariaci: szybko, nie patrzą na znaki. Nawet policja nie pilnuje tej drogi i nie łapie kierowców i piratów drogowych między Wręczycą, a Kaleją - napisał do nas Czytelnik, który wraz z rodziną od lat stara się o zwiększenie bezpieczeństwa na drodze.

Starania o budowę chodnika i drogi rowerowej przy ulicy Częstochowskiej we Wręczycy Wielkiej rozpoczęła się w 2007 roku. Mieszkańcy napisali wtedy pierwszy wniosek do wójta gminy Wręczyca Wielka o wszczęcie procedury w sprawie budowy chodnika na tym odcinku. Wójt przekazał prośbę mieszkańców do ZDW w Katowicach. ZDW poinformował, iż budowa chodnika wymaga najpierw opracowania dokumentacji projektowej oraz uzyskania pozwolenia na budowę. W piśmie do wójta zaproponowało gminie podpisanie porozumienia na realizację tego zadania. Jednak jak to w polskich realiach bywa, problemem okazał się wtedy brak funduszy w gminnej kasie. Przepychanki i walka o drogę trwały wiele lat.

Teraz jednak gmina otrzymała koncepcję przebudowy drogi od granic Częstochowy aż do gminy Panki. Inwestycję chce przeprowadzić w najbliższych latach Zarząd Dróg Wojewódzkich, który zarządza owianą złą sławą drogą. Jeżeli plany weszłyby w życie to nową drogą kierowcy, rowerzyści i piesi mogliby się poruszać już za dwa lata. Jednak żeby do tego doszło potrzebna jest ścisła współpraca pomiędzy gminą a ZDW, a nawet dofinansowanie jej budowy z gminnych środków. Wójt Henryk Krawczyk jest otwarty na współpracę i powalczy o jak na razie nieuwzględnione w koncepcji ZDW ścieżki rowerowe. Radni ślą do zarządu uwagi do projektu, a co zrobi ZDW? Byle nie skończyło się to kolejną drogową awanturą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto