Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antyalkoholowe blokady w autobusach woj. śląskiego?

Michał Wroński
Oto, jak działa antyalkoholowa blokada w autobusach
Oto, jak działa antyalkoholowa blokada w autobusach grafika M. Michalski
Dzięki antyalkoholowej blokadzie bezpieczniej zrobi się na drogach Katowic, Czeladzi, Zabrza, Chorzowa, Mysłowic czy Rudy Śląskiej

Pół promila - takie stężenie alkoholu w organizmie miał kierowca, który tydzień temu chciał zawieźć dzieci z Siemianowic Śląskich na szkolną wycieczkę. Kilka tygodni wcześniej szofer miejskiego autobusu w Bytomiu wydmuchał do alkomatu 1,5 promila.

Takie doniesienia nikogo już specjalnie nie dziwią. Tak było, jest i.... No właśnie, może jednak niekoniecznie tak będzie. A przynajmniej nie na liniach obsługiwanych przez Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Katowicach.

Od czwartku w wybranych autobusach tego przewoźnika pojawią się antyalkoholowe blokady. Odtąd kierowca, żeby uruchomić silnik, będzie musiał dmuchnąć w zamontowany w szoferce alkomat.

- Kontrolujemy co prawda wszystkich wyjeżdżających z bazy kierowców, ale przecież oni nieraz zmieniają się na mieście i tego już nie możemy monitorować - mówi Wojciech Skęczek, wiceprezes katowickiego PKM-u.

A ewentualny "wyskok" któregoś z szoferów może przewoźnika bardzo drogo kosztować. Jak przypomina Anna Koteras, rzeczniczka KZK GOP (to właśnie Związek zamawia obsługę konkretnych linii), w umowach z przewoźnikami znajduje się zapis, że ich pracownicy muszą przestrzegać przepisów prawa.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto