Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autostrada czy droga krajowa. Sprawdzamy koszty i czas podróży

red.
Autostrada czy droga krajowa. Sprawdzamy koszty i czas podróży
Autostrada czy droga krajowa. Sprawdzamy koszty i czas podróży motofakty.pl
Obowiązujące w Polsce stawki za korzystanie z autostrad należą do najwyższych w Europie. Nie powinno więc dziwić, że wielu kierowców szuka alternatywnych tras, które zapewnią oszczędności. Sprawdzamy czy korzystanie z nich ma sens.

Eksperyment przeprowadziliśmy na autostradzie A2, będącej osią tranzytową kraju, która na odcinku od leżącego w pobliżu Łodzi Strykowa niemal do samej granicy z Niemcami jest drogą płatną oraz równoległej do niej drodze krajowej numer 92. Przed oddaniem do użytku kolejnych odcinków autostrady A2 była to droga krajowa nr 2, co tłumaczy jej obiegową nazwę („stara dwójka”).

Postanowiliśmy przeanalizować czas i koszty przejazdu (wydatki na paliwo oraz opłaty autostradowe), jak również przyjrzeć się samej specyfice jazdy po istotnie różniących się typach dróg. Założyliśmy, że na każdej z tras – o ile znak czy warunki nie wymuszą wolniejszej jazdy - podróżujemy z maksymalną dozwoloną prędkością, czyli 140 km/h po autostradzie i 90 km/h po drodze krajowej. Droga 92 przebiega przez Poznań. By uniknąć miejskich korków i ograniczeń prędkości w obszarze zabudowanym, zdecydowaliśmy się na ominięcie stolicy Wielkopolski jej południową obwodnicą, czyli bezpłatnym odcinkiem autostrady A2. Mapy Google sygnalizowały, że nadkładając niecałe 14 kilometrów będziemy w stanie skrócić czas podróży o 20 minut. Mimo tego do Świecka dotarliśmy po 6 godzinach i 28 minutach. Na odcinku 493 km, pokonanym ze średnią prędkością 76 km/h, nowy Fiat Tipo ze 120-konnym silnikiem benzynowym 1.4 T-Jet zużywał średnio 6,1 l/100km.

Zawieszenie Fiata Tipo – strojone także z myślą o jeździe po zniszczonych nawierzchniach – i koła w zdroworozsądkowym rozmiarze 205/55 R16 skutecznie wybierały nierówności, których nie brakuje na wielu odcinkach drogi 92. Trasę pokonaliśmy bez przerw. Długotrwałe przebywanie w samochodzie ułatwiło dokonanie oceny zarówno ergonomii wnętrza, jak i wygody foteli. W obu kategoriach nowy kompakt Fiata pokazał się z dobrej strony. Obsługa poszczególnych elementów wyposażenia nie nastręczała problemów, natomiast wygodna pozycja za kierownicą (możliwa do znalezienia dzięki szerokiemu zakresowi regulacji fotela i kolumny kierownicy) w połączeniu z odpowiednio wyprofilowanymi fotelami nie generowały fizycznego zmęczenia. Znacznie większym obciążeniem dla kierowcy okazała się obserwacja drogi, pełnej ograniczeń prędkości i od czasu do czasu przekraczanej przez zwierzęta.

Czas podróży był o pół godziny dłuższy od prognozowanego przez serwis Google Maps. Gdzie zostały stracone cenne minuty? W ich zaoszczędzeniu na pewno nie pomogły postoje na skrzyżowaniach, konieczność jazdy za wolniej poruszającymi się autami na odcinkach objętych zakazami wyprzedzania czy przestrzeganie z aptekarską dokładnością wszystkich ograniczeń prędkości – wielokrotnie, głównie przed skrzyżowaniami, trzeba było zwalniać do 50 lub 70 km/h, by sto metrów dalej móc rozpędzić się ponownie do 90 km/h. Utrzymywanie prawidłowego tempa podróży ułatwiało wyposażenie Fiata Tipo. Na pokładzie nowego kompaktu z Włoch znajdował się system multimedialny Uconnect NAV z nawigacją firmy TomTom z funkcją przypominania o ograniczeniach prędkości oraz ostrzegania o fotoradarach bądź strefach odcinkowego pomiaru prędkości.

Pokonanie odcinka ze Świecka do Warszawy autostradą A2 (460 km) zajęło 3 godziny i niecałe 42 minuty. Komputer pokładowy poinformował o średnich 124 km/h i 7,8 l/100km. Tym razem czas podróży tylko minimalnie różnił się od prognozowanego przez Google Maps. Spowolnienie tempa jazdy przez wyprzedzające się ciężarówki przyczyniły się do utraty kilku minut. Zaoszczędzenie dwóch godzin i 46 minut dzięki jeździe autostradą kosztowało dodatkowe 100 zł - 72 zł za opłaty autostradowe i 28 zł za paliwo (przy cenie 4,76 zł/l). W przyszłości bilans kosztów może wyglądać inaczej ponieważ wprowadzenie poboru opłat jest planowane również na odcinku z Warszawy do Strykowa.

Dzięki możliwości utrzymywania stałej prędkości i braku problemów z wyprzedzaniem innych pojazdów podróż autostradą była znacznie mniej męcząca od jazdy drogą krajową. Zakaz wjazdu dla wolniejszych pojazdów (rowerów, motorowerów, ciągników rolniczych, pojazdów wolnobieżnych i zaprzęgów), separacja jezdni, brak prostopadłych skrzyżowań czy siatki zabezpieczające przed wtargnięciem zwierząt istotnie podnoszą poziom bezpieczeństwa. Nowy Fiat Tipo zdał egzamin z autostradowej jazdy, zachowując się stabilnie nawet przy podmuchach bocznego wiatru przy wyjeżdżaniu zza ekranów dźwiękochłonnych. Poziom hałasu pracującego silnika czy szumów powietrza opływającego nadwozie utrzymywał się na niskim poziomie. Sprzymierzeńcem kierowcy okazał się tempomat – standardowy w testowanym Tipo w wersji Lounge.

Na odcinku Września-Warszawa, utrzymując 140 km/h, obserwowaliśmy tempo w jakim poruszali się kierowcy samochodów osobowych. Statystycznie na jedno wyprzedzające nas auto przypadały trzy wyprzedzane. To dowód, że Polacy niechętnie godzą się na większe wydatki w zamian za szybsze dotarcie do celu. Zwiększając prędkość ze 100 na 120 czy 140 km/h zaoszczędzimy odpowiednio 10 i 17 minut na każdych stu kilometrach. Oczywiście w idealnych warunkach – na drogach pozbawionych punktów poboru opłat czy wolnych od manewrów innych kierowców, które zmuszą nas do zmniejszenia prędkości. Korekta prędkości będzie odczuwalna dla kieszeni. Powyżej 100 km/h zapotrzebowanie na paliwo zaczyna przyrastać w lawinowym tempie, przy czym utrzymywanie 120 km/h kosztuje zwykle 1 l/100km więcej od jazdy w tempie 140 km/h. Świadomi tego faktu kierowcy, którzy chcą zaoszczędzić na paliwie, nawet na autostradzie starają się nie przekraczać 120 km/h.

Najlepszą alternatywą dla oszczędnych wydaje się pomijanie wybranych odcinków autostrad i korzystanie z płatnych tras tam, gdzie drogi krajowe są obciążone dużym ruchem i przebiegają przez wiele miejscowości. W przypadku A2 można zjechać z autostrady we Wrześni, by jadąc dwupasmowym odcinkiem drogi 92 dotrzeć do trasy ekspresowej S5, którą wjedziemy na autostradową obwodnicę Poznania. Później A2 można opuścić na węźle Nowy Tomyśl, by drogą krajową numer 92 dotrzeć do granicy. Nadkładając 20 km, uda się zaoszczędzić 36 zł na opłatach za autostrady i kolejne kilkanaście złotych na paliwie. Czas podróży ulegnie wydłużeniu o ok. 40-60 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto