Towarzystwo Przyjaciół Będzina pod patronatem biskupa sosnowieckiego od 2004 roku organizuje zbiórki na rzecz ratowania zabytków najstarszej będzińskiej nekropolii. Będzie to już 18 kwesta, a byłaby 19, gdyby nie pandemia, która wymusiła roczną przerwę w 2020 roku. Kwesta tradycyjnie będzie się odbywać na trzech cmentarzach: na Górze Zamkowej, komunalnym i przy ulicy Krakowskiej. Kwestujący będą czekać z puszkami i dobrym słowem 1 listopada godzinę dłużej niż zwykle, a więc od godziny 8 do 17.
Dotychczas udało się zebrać kwotę ponad 350 tysięcy złotych i poddać kompleksowej renowacji aż 19 zabytkowych grobowców. Z pieniędzy zebranych w ubiegłym roku udało się odnowić grób Stasi i Janka – przedwcześnie zmarłych będzińskich harcerzy. To wykonany po 1925 roku nagrobek o cechach zabytkowych . Zachowały się medaliony z wizerunkami tych młodych ludzi, których pasją było wspomniane harcerstwo, dlatego nagrobek wystawiony staraniem rodziców zdobi krzyż z lilią i harcerskim pozdrowieniem Czuwaj! Dzięki pracom renowacyjnym upamiętniona została też postać harcmistrza, pedagoga i kierownika szkoły na Ksawerze – Franciszka Oruby.
Z kolei z funduszy zebranych podczas kwesty w 2019 roku udało się odnowić grób socjalistów rozstrzelanych w 1906 roku i pośmiertnie odznaczonych przez prezydenta Ignacego Mościckiego Krzyżami Niepodległości z Mieczami, a także sfinansować wtórne zabiegi konserwatorskie przy grobowcu Jakuba i Katarzyny Chorzelskich.
- Tym razem kwestujemy na rzecz renowacji grobu Daniela Kajdy i Mariana Adamczyka, młodych ludzi, którzy zginęli zimą 1932 roku podczas starć z policją, biorąc udział w manifestacji robotniczej na Ksawerze – mówi Marcin Lazar, prezes Towarzystwa Przyjaciół Będzina.
Masowe protesty, które na przełomie 1931 i 1932 roku przetoczyły się przez znaczną część Zagłębia Dąbrowskiego, były wynikiem kryzysu ekonomicznego, tragicznej sytuacji materialnej wielu robotniczych rodzin oraz efektem niezwykle brutalnej rywalizacji stronnictw politycznych w II Rzeczpospolitej. Manifestacja z 21 lutego 1932 roku zgromadziła, według różnych szacunków, ponad tysiąc uczestników, także kobiety i dzieci. Wrzało od emocji, rzucano kamieniami, padły strzały i to zarówno ze strony tłumu, jak i osłaniających demonstrację policjantów, byli ranni i zabici.
O tych dramatycznych wydarzeniach obszernie informowała przedwojenna prasa. Po wojnie, w 1957 roku, przy ul. Żwirki i Wigury, staraniem załogi kopalni „Generał Zawadzki” wzniesiony został obelisk z tablicą upamiętniającą manifestację i jej ofiary. Propagandowy wydźwięk inskrypcji na tablicy stał się przyczyną likwidacji pomnika zdemontowanego kilka lat temu w ramach dekomunizacji przestrzeni publicznej.
- We wtorkowej kweście tradycyjnie wezmą udział m.in. harcerze, emeryci, młodzież, samorządowcy, parlamentarzyści. W sumie prawie 100 osób. Zebrane fundusze będą liczone dzień później, w bibliotece będzińskiej. Dziękujemy za Państwa hojność okazywaną przez lata trwania naszej akcji. Zapewniamy, że każda ofiarowana złotówka była i będzie dobrze wykorzystana – podkreśla Marcin Lazar.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?