Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpłatne szkolenie dla motocyklistów na Torze Lublin

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Badania wykazały, że chociaż motocykliści to zaledwie 1 proc. kierujących, to stanowią aż 18 proc. spośród ciężko rannych lub śmiertelnych ofiar wypadków.

Lubelski klub Moto-Sekcja, jako jedyny w kraju, organizuje bezpłatny cykl szkoleń dla motocyklistów. Motocykliści mają szansę uzupełnić swoje umiejętności już w najbliższą niedzielę, 18 lipca, na Torze Lublin przy ulicy Zemborzyckiej. – Od 10 do 10.15 przeprowadzimy zapisy. Szkolenie ruszy o 10.30 i potrwa do godziny 14.30 – mówi Artur Lis, instruktor jazdy motocyklem w klubie Moto-Sekcja.

Szkoleni rozpocznie się pogadanką na temat bezpieczeństwa przeprowadzoną przez policjantów.

Kolejny punkt to krótki wykład o podstawowych ustawieniach motocykla, ubiorze, przygotowaniu do jazdy, właściwej sylwetce. Następnie zostaną omówione podstawy techniki jazdy, hamowania przed przeszkodą, pokonywania łuków, dohamowywania przed zakrętem. – Powiemy także o bezpiecznym zachowaniu się na drodze, po czym przejdziemy do ćwiczeń praktycznych – dodaje Artur Lis. Szkolenie jest bezpłatne i przeznaczone dla wszystkich motocyklistów, bez względu na stopień posiadanych umiejętności. Działania Moto-Sekcji wspiera Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Lublinie, Polski Związek Motorowy oraz Wydział Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.


Wiosna i lato to okres, w którym na polskich drogach pojawia się najwięcej motocykli.

Mają zazwyczaj znacznie większe przyspieszenie niż samochody osobowe i przemieszczają się szybciej zwłaszcza w korkach. Wielu kierowców denerwuje się, gdy sami stoją w korku, a motocykliści płynnie przejeżdżają pomiędzy nimi. Jednak utrudnienie im przejazdu nie przyspieszy poruszania się po zatłoczonych ulicach, a może doprowadzić do niebezpiecznej sytuacji na drodze.

Każdy motocykl ma takie samo prawo do poruszania się po drodze jak samochód i należy zapewnić mu odpowiednią ilość miejsca. Jest to szczególnie ważne na zakrętach i na rondach, ale także na zwykłej, prostej drodze. – Motocyklista musi mieć zapewnioną przestrzeń do swobodnego manewru, gdy będzie chciał ominąć dziurę w jezdni czy studzienkę kanalizacyjną – radzi Arkadiusz Kalita, lubelski motocyklista.

Badania wykazały, że chociaż motocykliści to zaledwie 1 proc. kierujących, to stanowią aż 18 proc. spośród ciężko rannych lub śmiertelnych ofiar wypadków.
– Najczęstszym problemem kierowców samochodów jest to, że nie zwracają uwagi na szybko jadące motocykle, które znikają w martwym punkcie lusterek lub „chowają” się za większymi pojazdami – ostrzegają Zbigniew Weseli z Szkoły Jazdy Renault. Niebezpieczeństwo pojawia się również przy wyjeździe z bocznej drogi, gdy zaparkowane samochody zasłaniają widok, a zza nich może niespodziewanie wyłonić się niewidoczny wcześniej motocykl. Trzeba też uważać podczas parkowania, zwłaszcza wzdłuż krawężnika. Nim kierowca otworzy drzwi, powinien starannie sprawdzić nie tylko czy nie nadjeżdża inny samochód, ale także szybki i wąski motocykl.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto