Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cały Śląsk odśnieża dachy

[email protected]
Śnieg sprzątano na dachu katowickiego hipermarketu Auchan na osiedlu Tysiąclecia. Fot. K. Czeglik
Śnieg sprzątano na dachu katowickiego hipermarketu Auchan na osiedlu Tysiąclecia. Fot. K. Czeglik
Trzeba było dopiero rozporządzenia wojewody by na największych dachach w regionie pojawiły się ekipy odśnieżające. W pierwszym dniu kontroli sprawdzono 338 budynków w całym województwie.

Trzeba było dopiero rozporządzenia wojewody by na największych dachach w regionie pojawiły się ekipy odśnieżające. W pierwszym dniu kontroli sprawdzono 338 budynków w całym województwie.
Specjalne komisje powołane rozporządzeniem wojewody tylko wczoraj zamknęły 8 zagrożonych zwałami śniegu budynków – poinformował Bogdan Kosowski, dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Kontrole zakwestionowały stan bytomskiego TESCO, dyskotek „Manhattan” i „Magie” w Krzyżanowicach, hali sportowej w Tworkowie, pawilony „Dywyta” w Raciborzu i „Tandem” w Będzinie i budynek jednej z przychodni w Zabrzu.



Jeszcze w niedzielę, policja robiła z helikoptera dokumentację zdjęciową miejsca tragedii. Przy okazji dokonano również przeglądu zaśnieżenia najważniejszych obiektów użyteczności publicznej w sercu aglomeracji. Ustalono, że wielkie zwały śniegu zalegają m.in. na dachach dworca PKP w Katowicach, Biblioteki Śląskiej oraz hipermarketów — Geant, Media Markt i Conforama.

Właściciele, zarządcy i administratorzy budynków i innych obiektów budowlanych mają według rozporządzenia obowiązek usuwania śniegu i lodu z dachów, rynien, balkonów i innych elementów obiektu budowlanego, gdzie zalegający bądź spadający śnieg, lód mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa obiektu budowlanego lub przebywających w nim, bądź w pobliżu ludzi. Termin na uprzątnięcie śniegu i lodu wyznaczono na 2 dni. To znaczy że dachy powinny być czyste najpóźniej w środę. Komisje będą działały do 6 lutego. Niezależnie od działań speckomisji śniegowych prezydenci miast i starostowie będą składać meldunki o usuwaniu śniegu do Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego. Stąd trafią na biurko ministra spraw wewnętrznych i administracji Ludwika Dorna.
W pierwszej kolejności oczyszczane mają być budynki wielkopowierzchniowe, w których może przebywać dużo ludzi. Mowa tu m.in. o halach sportowych, super- i hipermarketach, sklepach kinach i kościołach.

Tym właścicielom budynków, którzy nie zastosują się do rozporządzenia grozi kara grzywny do 5 tys. zł. Można im również zakazać prowadzenia działalności gospodarczej w zagrożonym obiekcie.
– Powiatowi inspektorzy nadzoru budowlanego w ciągu najbliższych dni skontrolują wszystkie obiekty wielkopowierzchniowe – mówi Witold Sas Nowosielski z biura Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. – Administratorzy już zaczęli zrzucać śnieg z dachów swoich obiektów.

— Do tej pory nikt nie traktował swoich obowiązków w tym zakresie serio — teraz to musi się zmienić — stwierdził wojewoda Tomasz Pietrzykowski.


Katowice
Nie obawiamy się o nasze obiekty – mówi Weronika Rychlik, rzecznik prasowy marketów OBI. – Śnieg jest sprzątany na bieżąco, a konstrukcja hal jest solidna. Stropy hali w Katowicach wspierane są na słupach żelbetowych.

Z największego katowickiego obiektu widowiskowo-sportowego – Spodka – śnieg uprzątnięto już w ubiegłym tygodniu. Na bieżąco jest też sprzątany śnieg z dachów katowickiego sklepu IKEA. – Zaczęliśmy przy pierwszych opadach śniegu – mówi Ewa Zakrzewska. – W niedzielę wysłaliśmy na dach dwie ekipy, w sumie 20 ludzi. Dziś jeszcze pracowali od świtu. Warstwa śniegu nie powinna przekraczać w tej chwili grubości 10 cm.

– To rutynowe działania – twierdzi Roman Dmochowski, szef bezpieczeństwa IKEA w Polsce. – Na bieżąco monitorujemy stan dachów. Dopuszczalna warstwa sypkiego śniegu to 30 cm. Ale nie dopuszczamy do jej zalegania. Stosujemy się przede wszystkim do dolnych wartości oznaczonych w normach. Dmochowski wskazuje na skandynawski rodowód firmy. To według tamtejszych norm prowadzone jest bieżące utrzymanie obiektów. Sama ich konstrukcja oparta jest na żelbetowych dźwigarach, a stropy wspierają się na solidnych belkach.

Najnowszy wielki obiekt w Katowicach również jest zabezpieczony. – Przez całą zimę zarządca obiektu Silesia City Center systematycznie usuwa nadmiar śniegu, którego ilość mogłaby przekroczyć dopuszczalne normy. Pod tym względem trzymamy się wytycznych konstruktora – zapewnia Ewa Marcinek, dyrektor operacyjna Silesia City Center.

– Pracownicy odpowiedzialni za stan dachu ruszyli jednak do pracy. – Prowadzone dziś prace są kontynuacją podjętych procedur, ale też – nie ukrywamy – wyjściem naprzeciw powszechnym oczekiwaniom po chorzowskiej tragedii. Wszystkich odwiedzających Silesia City Center mogę zapewnić, że są w pełni bezpieczni.

Zapewnienia to jedno, fakty – zupełnie co innego. Te skontrolują komisje, które w ciągu najbliższego tygodnia sprawdzą stan budynków odwiedzanych przez duże grupy ludzi. Pod lupą znajdą się nie tylko centra handlowe, ale również duże obiekty sportowe. Na nich zresztą już wczoraj pojawili się pracownicy odpowiedzialni za odśnieżanie. Komisje skontrolują również katowickie kościoły, zwłaszcza budowane w drugiej połowie XX wieku. Wcześniejsze konstrukcje miały zwykle strome spadziste dachy, na których śnieg się nie utrzymuje.

Na pobłażliwość nie będą mogli liczyć właściciele hipermarketów. W przypadku stwierdzenia zagrożenia grozi im nie tylko grzywna, ale przede wszystkim nakaz zamknięcia sklepu. A to oznacza wielotysięczne straty każdego dnia.

Bytom
W niedzielę Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Bytomiu zamknął hipermarket Tescog. Powodem były zwały śniegu na dachu. – O tym, że na dachu hipermarketu zalega śnieg donieśli nam klienci sklepu. Ludzie czuli się zagrożeni wchodząc do środka – mówi Elżbieta Kwiecińska, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Bytomiu. – Sklep będzie tak długo zamknięty, aż cały śnieg zniknie z dachu, a my stwierdzimy, że nieprawidłowości zostały usunięte – dodaje Kwiecińska.

Tesco natychmiast zastosowało się do nakazu Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i zamknęło drzwi dla klientów. – Na dachu sklepu leżała warstwa śniegu, mimo, że wcześniej, na bieżąco, śnieg z dachu był usuwany. Od niedzieli sztab pracowników usuwa śnieg z dachu. Hipermarket zostanie otwarty, jak tylko Inspektorat i my upewnimy się, że wszystko jest w porządku – mówi Wojciech Sokół, rzecznik Tesco Polska. Jak poinformowała Kwiecińska, wczoraj odśnieżono połowę dachu.

Przez cały poniedziałek prowadzone były kontrole obiektów o dużej powierzchni. Skontrolowano ich 10, m. in. hale produkcyjne, hipermarkety, kąpielisko. Wszystkie obiekty dostały nakaz odśnieżenia dachów.

Zabrze
Kilka dni temu runęła część dachu hali magazynowej należącej do nieczynnej huty w Zabrzu. Zgłoszenie o katastrofie wpłynęło w poniedziałek — powiedziała Aneta Gołębiowska z biura prasowego śląskiej straży pożarnej.

Prawdopodobnie nikt nie został poszkodowany, ale na miejsce zdarzenia skierowano strażaków z OSP w Kętach z psem tropiącym, w celu przeszukania terenu. Anna Gadzińska z biura prasowego śląskiej policji powiedziała, że runęła trzecia część dachu hali, o powierzchni około 70 m kw. Na miejscu są policjanci i prokurator. Ze wstępnych informacji policjantów wynika, że w chwili katastrofy w środku hali znajdowało się siedem samochodów. Część była zabytkowa. Pojazdy należały do osoby prywatnej, która wynajmowała halę. Strażacy podali, że przyczyna zawalenia się dachu jest na razie nieznana. Inspektorzy nadzoru budowlanego wydali nakaz rozbiórki obiektu.

Tychy
Wczoraj specjalna komisja składająca się z przedstawicieli straży miejskiej, straży pożarnej, pracowników Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta oraz Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego sprawdzała czy wszystkie wielkopowierzchniowe budynki na terenie miasta są odśnieżone.

– Pytaliśmy między innymi o to, jaka jest powierzchnia dachu, od kiedy dach jest odśnieżany, ile maksymalnie centymetrów śniegu na nim leży – tłumaczy Paweł Banasik, inspektor z tyskiego magistratu.

Kontrolę zarządził zastępca prezydenta miasta Henryk Borczyk. – Wcześniej, po pierwszych większych opadach na początku grudnia, otrzymaliśmy od prezydenta RP i wojewody polecenie regularnego odśnieżania. Rozesłaliśmy je wszystkim właścicielom i administratorom budynków o wielkim metrażu. Teraz sprawdzamy jak wywiązali się z tego obowiązku – mówi Czesław Oskierko, naczelnik wydziału zarządzania kryzysowego.

Kontrola przeprowadzona została w 28 obiektach stojących na terenach przemysłowych, m.in. w firmach Bos, Rosa, Ekoland, nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Będzie kontynuowana przez kolejne dni.

Bielsko-Biała
Trzyosobowe zespoły złożone z inspektora budowlanego, strażaka oraz policjanta rozpoczną dziś sprawdzanie dachów na 50 największych budynkach Bielska i okolic.

Jak nam wyjaśnił Marek Rączka, komendant bielskiej Państwowej Straży Pożarnej, z dotychczas zebranych informacji wynika, że większość z obiektów z zagrożonej grupy dachy ma odpowiednio odśnieżone. — Teraz sprawdzimy, czy odpowiada to prawdzie — powiedział nam Rączka. Wczoraj kontrolowano dachy w Oświęcimiu. — Nad lodowiskiem jest kopuła, śnieg sam się zsuwa. Ale nad pływalnią dach jest płaski. Część odśnieżyliśmy już wcześniej, teraz zostało ok. 15-centymetrowa pokrywa. Ale już większe opady przeżyliśmy — powiedział nam Grzegorz Molenda, kierownik obiektów sportowych Unii Dwory Oświęcim.

Wiele problemów z dachem ma szczyrkowski Centralny Ośrodek Sportu x. — Dach nadaje się do Sopotu, a nie na naszą aurę. Ciągle go trzeba odśnieżać — powiedział nam Wiktor Krebok, dyrektor COS. Dach ma niewielkie tylko spadki, na dodatek jest nieregularny i w wielu miejscach trudnodostępny. — I nie jest łatwo wynająć kogoś do jego odśnieżania — dodaje Krebok.

Częstochowa, Kłobuck
Wszystkie podległe Urzędowi Miasta placówki już 2 stycznia otrzymały stosowne rozporządzenie dotyczące sposobu postępowania w wypadku oblodzenia i nadmiernego zaśnieżenia dachów. Zgodnie z pismem konserwatorzy mieli we własnym zakresie usunąć śnieg. Jeżeli przekraczałoby to ich możliwości, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej – na mocy porozumienia z prezydentem miasta mógł oddelegować do pomocy swoich podwładnych. Po tragedii w Niemczech rozporządzenie powtórzono.

Niektórzy nie czekali nawet na stosowne rozporządzenia i we własnym zakresie, w trosce o ludzi i ich bezpieczeństwo – jak było to w wypadku dyrekcji Hali Sportowej Polonia – sami poprosili projektanta budynku o sprawdzenie wytrzymałości jego konstrukcji. Usunęli także nadmierną ilość śniegu i lodu.
W niedzielę wieczorem, zgodnie z rozkazem komendanta, strażnicy miejscy przeprowadzili kontrolę wielkopowierzchniowych budynków, przypominając ich zarządcom o obowiązku odśnieżania dachów. Odbyły się one m.in. w Makro, Elei, Centrum Handlowym M1, Obi, Castoramie. We wszystkich wymienionych obiektach nie stwierdzono uchybień.

W Częstochowie działają dwie pięcioosobowe speckomisje, w których skład wchodzą: inspektor nadzoru budowlanego, policjant, strażak, strażnik miejski i pracownik wydziału kryzysowego. Mają one ocenić stan techniczny obiektów i grubość powłoki śnieżnej na dachach budynków na terenie miasta.
Akcja odśnieżania dachów trwa również w Kłobucku. Jak zapewnia zastępca starosty powiatowego – Krzysztof Nowak – została tam powołana specjalna komisja złożona z pracowników centrum zarządzania kryzysowego, policji i straży pożarnej, która bada, czy na dachach budynków nie zalega śnieg. Sprawdzono już m.in. budynek hali sportowej przy kłobuckim gimnazjum. – Dach jest czysty i odśnieżany na bieżąco – twierdzi Krzysztof Nowak

Lubliniec
Na terenie powiatu lublinieckiego właściwie nie ma obiektów zagrożonych katastrofą budowlaną — twierdzi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Jerzy Bączkowicz. Według niego, w grę mogłyby wchodzić tylko dwa obiekty wielkopowierzchniowe o płaskich dachach w samym Lublińcu: Kaufland i Albert. Na pierwszym z nich zalegała wczoraj 25-centymetrowa warstwa śniegu. Był to jednak śnieg sypki, więc — zdaniem Bączkowicza — nie było żadnego niebezpieczeństwa. Mimo to na polecenie kierownictwa pracownicy marketu zabrali się przed południem za odśnieżanie dachu. Na Albercie zalegała tylko 10-centymetrowa warstwa śniegu, bo dach został oczyszczony w czwartek. W dobrym stanie są dachy szkolnych sal gimnastycznych.

Bączkowicz stanął na czele specjalnego zespołu kontrolnego, który dziś rano rozpocznie objazd wytypowanych wcześniej obiektów na terenie całego powiatu. Wicestarosta Tomasz Panek jest zdania, że większym od zwałów śniegu zagrożeniem będzie odwilż. Już teraz strażacy dostają sygnały o groźnych nawisach i soplach, z kolei władze starostwa najbardziej boją się podtopień. Grożą one przede wszystkim wiosce Ciasna.

Myszków
W poniedziałek od wczesnych godzin porannych z płaskich dachów myszkowskich marketów – Biedronki i Plusa zrzucano zalegający śnieg. – Staramy się na bieżąco oczyszczać dachy naszych sklepów – mówi Paweł Tymiński, rzecznik prasowy Biedronki. – W tym roku ze względu na bardzo niską temperaturę zdarzyło nam się również zamknąć kilka naszych obiektów – dodaje rzecznik. Mimo wszystko po sobotniej tragedii, klienci z większą ostrożnością wchodzili wczoraj do marketów o płaskich, blaszanych dachach. – Wcześniej nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, że nieodśnieżony dach w każdej chwili może runąć, teraz zanim wejdziemy do sklepu, patrzymy w górę – mówi Maria Podeślik, mieszkanka Myszkowa, która wczoraj robiła zakupy w Biedronce.

Żarki
Pracownicy urzędu miasta i strażacy w poniedziałkowy ranek usuwali śnieg z dachu hali sportowej przy ul. Ofiar Katynia oraz obiektów Szkoły Podstawowej przy ulicy Częstochowskiej w Żarkachg.

– Dach hali przy ul. Ofiar Katynia był systematycznie sprawdzany. Po raz pierwszy w dniu 2 stycznia po intensywnych opadach śniegu, jakie miały miejsce w przeddzień sylwestra. Od tego momentu był cały czas pod kontrolą. W piątek zrzucano śnieg z łącznika i ponownie sprawdzano dach hali – mówi burmistrz Klemens Podlejski.

Dąbrowa Górnicza
Kontrole zaczęły się już w sobotę. Powstała wtedy lista budynków, które od dziś będą lustrowane przez 4-osobowy zespół inspektorów nadzoru budowlanego i pracy.

– Będziemy sprawdzali, czy na dachach nie zalega zbyt gruba warstwa śniegu, większa niż 25 centymetrów lub nacisk śniegu przekracza 80 kg na metr kwadratowy – informuje Zdzisław Wójcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Dąbrowie Górniczej.

W pierwszej kolejności sprawdzane będą lokalne hipermarkety i markety (Real, Kaufland, Lewiatan, Biedronka, Albert), a także Pałac Kultury Zagłębia, aquapark Nemo Wodny Świat, hala sportowa Centrum oraz sale gimnastyczne w szkołach.

Będzin
Sztab obradował o godzinie 17 w niedzielę. Okazało się, że już przeprowadzano część kontroli, m.in. w kilku obiektach handlowych (Kaufland, Centrum Handlowe M1) x i sportowych (hala w Łagiszy). Trzyosobowe zespoły, w skład których wchodzą przedstawiciele straży pożarnej, policji i Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wczoraj i dziś przeprowadzają kontrole 38 wytypowanych na terenie powiatu obiektów.

Sosnowiec
Władze miejskie poleciły kontrole obiektów takich jak hipermarkety, szkoły, szpitale już po pierwszych silnych opadach śniegu, w styczniu – informuje Anna Jasikowska-Bożyk z biura prasowego UM. – Teraz sprawdzamy, jak administratorzy wywiązują się ze spoczywających na nich obowiązków.
W Sosnowcu nie wykryto jednak jak dotąd budynków, które zagrożone były zawaleniem w skutek obciążenia stropów śniegiem. – Jeszcze przed sobotnią tragedią widzieliśmy, jak pracownicy hipermarketów zrzucali z dachów śnieg – dodaje Anna Jasikowska-Bożyk.

Zawiercie
Wczoraj w powiecie zawierciańskim ruszyły kontrole powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Inspektorzy sprawdzają, czy w dużych obiektach handlowych, supermarketach, szkołach i halach sportowych właściciele zadbali o odśnieżenie dachów.

– Każdy właściciel ma obowiązek dbać o swój obiekt. To nie jest tak, że to my musimy go skontrolować. Te kontrole są dziś wymuszone zaistniałą sytuacją w Chorzowie – mówi Andrzej Bugaj, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Zawierciu.

Piotr van der Coghen, naczelnik Jurajskiej Grupy GOPR twierdzi, że w powiecie zawierciańskim tylko szkoła w Pilicy skorzystała z ich usług i poprosiła o odśnieżenie hali. – Pytano nas o to jeszcze parokrotnie, ale widocznie potem ktoś inny zajął się odśnieżeniem tych obiektów – dodaje naczelnik.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto