Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Dziecka im. Janusza Korczaka w Kłobucku czeka przeprowadzka

Wiktoria Skwara
Dom Dziecka im. Janusza Korczaka w Kłobucku czeka przeprowadzka i to do dwóch miejsc. Dwie rodzinki zamieszkają w Waleńczowie, a jeszcze jedna prawdopodobnie w Miedźnie.

Na wrzesień tego roku planowana jest przeprowadzka wychowanków Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Kłobucku do dwóch innych domów. Przyczyna nie wynika z chęci oszczędności, tylko z wymogów jakie postawiła ustawa o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej.
Ustawa przewiduje stopniowe zmniejszanie liczby dzieci przebywających w placówkach opiekuńczo-wychowawczych (tzw. domach dziecka), likwidację lub przekształcanie dużych placówek w małe i przyjazne dziecku. Zakłada się, że docelowo (od 1 stycznia 2021 r.) w placówkach będzie mieszkać nie więcej niż 14 dzieci.
Obecnie w kłobuckiej placówce przebywa ich aż 40. Niestety w związku z nowymi wymogami ustawowymi dzieci nie mogą dalej mieszkać w budynku przy ul. 11 Listopada w Kłobucku. W związku z tym przygotowywana jest jego reorganizacja, która ma polegać na podzieleniu placówki na dwie mniejsze. Warunki życia przebywających dzieci, dzięki nowej ustawie powinny być zbliżone do domowych. Jednak w Domu Dziecka w Kłobucku nikt na brak rodzinnej atmosfery narzekać nie może. Dzieci są pod dobrą opieką i można śmiało stwierdzić, że bardzo dobrze czują w Kłobucku.
Starostwo planuje, aby dwie rodzinki zamieszkały w Waleńczowie w budynku po zlikwidowanym Zespole Szkół, a trzecia rodzinka miałaby zamieszkać w Miedźnie w dawnym posterunku policji.
Koszt przystosowania pomieszczeń w Waleńczowie władze powiatu kłobuckiego szacują na ok. 300 tys. zł, co do budynku w Miedźnie ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
- Problem ten dotyczy generalnie wszystkich domów dziecka w Polsce, nie tylko naszego. Jeżeli powiaty dysponują jakimiś nieruchomościami to muszą je odpowiednio dostosować. Jeżeli ich nie posiadają i, to albo będą musiały je wybudować albo kupić. Wiąże się to z dużymi kosztami i od tego niestety się nie ucieknie - mówi Maciej Biernacki, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury, Kultury Fizycznej i Zdrowia w kłobuckim starostwie powiatowym.
Budynek, w którym obecnie mieszkają dzieci ma zostać przekształcony w przyszłości w dom pomocy społecznej. Jednak o konkretach na razie nie można mówić. Pewne jest natomiast, że taki dom w powiecie kłobuckim jest potrzebny, ponieważ na terenie powiatu nie ma tego typu placówki.
Wiadomo natomiast, że reorganizacja domu dziecka nie będzie się wiązać ze zwolnieniami pracowników. Oby przekształcenie placówki przyniosło tylko pozytywne konsekwencje.

Domy dziecka
W Polsce istnieją 353 domy dziecka, w których przebywa praiwe 25 tysięcy dzieci i młodzieży. Tylko ok. 3 proc. z tej liczby to sieroty naturalne.
17 proc. wychowanków ma jednego, a 80 proc. oboje rodziców. Co trzecie dziecko nie ma ukończonych trzech lat. Największą liczbę dzieci w wieku poniżej trzech lat przebywających w instytucjach opiekuńczych można odnotować w: Rosji (10.411), Rumunii (4.564), na Ukrainie (3.210), Francji (2980) oraz Hiszpanii (2.471). Prawie 67 tysięcy dzieci przebywa obecnie w rodzinach zastępczych. W sumie poza rodzinami biologicznymi w Polsce wychowuje się ponad 90 tys dzieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto