Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzisiaj koncert roku: Red Hot Chili Peppers na Stadionie Śląskim!

Ola Szatan
Gwiazda dzisiejszego wielkiego koncertu na Stadionie Śląskim w Chorzowie – zespół Red Hot Chili Peppers jest już w Katowicach. Wczoraj wieczorem o godz. 18.

Gwiazda dzisiejszego wielkiego koncertu na Stadionie Śląskim w Chorzowie – zespół Red Hot Chili Peppers jest już w Katowicach. Wczoraj wieczorem o godz. 18.15 na lotnisku w Pyrzowicach wylądował specjalnie wyczarterowany samolot Embraer 135 z muzykami na pokładzie. Odprawa paszportowa odbywała się jeszcze w samolocie, a tuż po załatwieniu formalności „Papryczki” błyskawicznie udały się do podstawionych pięciu samochodów, które zawiozły ich do katowickiego hotelu Qubus.

Tam na zespół czekała grupka fanów. O ile wokalista Anthony Kiedis i basista Flea tylko pozdrowili swoich wielbicieli i zniknęli za drzwiami wejściowymi, o tyle perkusista Chad Smith okazał się bardziej towarzyski. Z uśmiechem na ustach rozdawał autografy i pozował do zdjęć. Po godzinie 20., ku radości fanów zespół pojawił się w hotelowym holu. Dziś „Papryczki” wystąpią dla 60-tysięcznej widowni, ale na autografy nie będzie już szans.

Już tylko godziny pozostały do największego muzycznego święta w 2007 roku. Dzisiaj wieczorem na Stadionie Śląskim w Chorzowie wystąpi amerykańska supergrupa Red Hot Chili Peppers. Chorzowski obiekt szczelnie wypełni się fanami talentu czterech facetów z Kalifornii. Sprzedano komplet 60 tysięcy wejściówek, a najbardziej deficytowy towar jakim są bilety na płytę, osiągają u koników i w internecie zawrotne sumy, nawet 1000 zł.

Koncert "Papryczek" jest najbardziej oczekiwanym występem w tym roku również dlatego, że pierwsze zaproszenie do nich wystosowano dobrych kilka lat temu.

- Bardzo długo walczyliśmy o Red Hot Chili Peppers - mówi Marta Wnuczyńska z Agencji Live Nation, organizującej koncert w Chorzowie. - Już dwa razy przymierzaliśmy się do tego, by ściągnąć ich do Polski. Dotąd z różnych powodów zawsze nas omijali. Tym razem od początku obiecywali, że przyjadą - dodaje.

Anthony Kiedis, John Frusciante, Flea oraz Chad Smith wystąpią w Chorzowie w ramach tournee, które rozpoczęło się jeszcze w ubiegłym roku, promującego ich ostatnie dwupłytowe wydawnictwo "Stadium Arcadium". Czego możemy się spodziewać po tym koncercie? To będzie bardzo sprawnie skonstruowany set, pełen największych przebojów "Papryczek". Najprawdopodobniej na te najsmaczniejsze kąski z przebojami "Under the Bridge" i "Give It Away" będziemy musieli czekać aż do bisów (tak było podczas ich ubiegłorocznych koncertów). Ale naprawdę warto. Wprawdzie panowie raczej nie zaskoczą nas swoimi legendarnymi strojami (niegdyś występowali na scenie odziani wyłącznie w... skarpetki, które zakrywały ich męskość), ale z pewnością możemy spodziewać się wielkich emocji, dynamicznych przejść do kolejnych utworów i zawodowych solówek, przede wszystkim w wykonaniu gitarzysty Johna Frusciante.

Scena jest gotowa

Red Hot Chili Peppers wystąpią w Chorzowie na jednej z największych scen w Europie. Będzie też dużo telebimów, aby wszyscy mieli dobrą widoczność. Nagłośnienia w takiej ilości jeszcze w Polsce nie było - ponad 240 kolumn głośnikowych przyjechało z Polski, Litwy, Węgier i Czech. Na scenie będzie specjalny ekran typu Matrix. Po bokach sceny dla widzów mających gorszą widoczność ustawione będą 4 dodatkowe ekrany diodowe. Dla zapewnienia zasilania ustawiono 7 agregatów.

Elementy sceny zostały przywiezione dziewięcioma ciężarówkami. Jej budowa trwała 5 dni, a czuwało nad tym 40 osób.


Anthony Kiedis - wokal
ur. 1.11.1962 r.

W jego żyłach płynie mieszanka krwi francuskiej, holenderskiej, irlandzkiej, angielskiej i hiszpańskiej. Nie miał łatwego dzieciństwa (rodzice dość szybko się rozwiedli, a chłopak zamieszkał z mamą w Michigan). Jego ojciec wyjechał do Hollywood. Próbował tam robić karierę aktorską. Anthony marzył o dniu, w którym tata zabierze go do Kalifornii.

W trakcie jednej ze sporadycznych wizyt ojciec zabrał Anthony'ego na występ bluesrockowej załogi Canned Heat. Mały wskoczył podobno na scenę, gdzie na oczach kilkutysięcznego tłumu naśladował ruchy wokalisty...

Michael Balzary - gitara basowa
ur. 16.10.1962 r.

Wprawdzie przyszedł na świat w australijskim Melbourne, ale nastąpiło to niespełna 2 tygodnie przed narodzinami Anthony'ego. W tym samym roku co Kiedis przeniósł się do Kalifornii. Podobnie jak on doświadczył rozpadu rodziny. Miłość do muzyki w poważny sposób zaszczepił Michaelowi jego... ojczym, jazzowy muzyk, Walter Urban Jr. Michael pprzyjął później pseudonim "Flea", bo jak twierdził "był mały i dużo skakał". Podczas nauki w Fairfax High School zaprzyjaźnił się z ekstrawaganckim Kiedisem i zaczął dbać o swój własny styl. Muzyk jest rozwiedziony, ma 19-letnią córkę Clarę.

John Frusciante - gitara elektryczna
ur. 5.03.1970 r.

Po raz pierwszy zobaczył Red Hot Chili Peppers w 1986 roku na koncercie w Variety Arts Center w Los Angeles i od razu stał się ich wielkim fanem. Co więcej, zrozumiał, że to zespół, w którym mógłby zrealizować swoje muzyczne, rock'n'rollowe marzenia - Jako nastolatek nie miałem zbyt wielkiej kasy, ale za pieniądze, które miałem kupowałem bilety na wszystkie ich koncerty. Gitarzysta dołączył do zespołu w 1989 r., kilka lat później jednak zrezygnował z grania w Papryczkach, by do zespołu wrócić po sześciu latach przerwy (w tym czasie leczył się z uzależnienia od heroiny i kokainy).

Chad Smith - perkusja
ur. 25.10.1962 r.

Do bębnów ciągnęło go od dziecka. Pierwszy instrument perkusyjny zorganizował mu ojciec. Było to okrągłe pudełko po lodach. Podobnie jak przyszli koledzy z zespołu, Chad dość wcześnie poczuł, że to muzyka będzie jego główną życiową drogą. Ledwo skończył szkołę średnią wyprowadził się z domu i zaczął żyć z dorywczych zajęć. Choć na początku występował w hard-rockowej formacji Toby Redd, to sześć miesięcy po jej rozpadzie trafił już do RHCP (w 1989 r.). I to był jego najlepszy wybór, bo dzięki niemu w brzmieniu zespołu pojawiły się elementy zarówno swingu, funky, jak i mocnego brytyjskiego rocka.

Jak dojechać na koncert

Spod dworca PKP w Katowicach na Stadion Śląski dojedziemy tramwajem nr 11, z Rynku - tramwajami nr 6, 41, z ul. Stawowej w Katowicach autobusami nr 6, 820, 830, 840.

1. Linie tramwajowe 6, 11 i 41 będą kursować wg rozkładów jazdy na dni robocze, zwiększona zostanie pojemność taboru oraz uruchomione zostaną dodatkowe kursy w godzinach wieczornych.

2. Przed koncertem (w godz. 16.00-20.00) oraz bezpośrednio po zakończeniu koncertu kursować będą dodatkowe tramwaje oznaczone literą "S", które kursować będą na trasie Bytom Plac Sikorskiego-Stadion Śląski-Katowice Plac Wolności.

3. Autobusy linii 820, 830 i 840 od godz. 13.00 obsługiwać będą dodatkowo przystanek Chorzów AKS.

4. Tramwaje linii 11 oraz tramwaje dodatkowe od godz. 15.00 obsługiwać będą dodatkowo przystanek Katowice Rynek (stanowisko dla pociągów nocnych przy DH Skarbek).

5. Na linii 840 po zakończeniu koncertu uruchomione zostaną dodatkowe kursy w kierunku Gliwic (ok. godz. 23.20 i 23.45 z przystanku Chorzów AKS).

Rozkład jazdy

Wejście - od godz. 15:00
Mickey Avalon - godz. 18.15
Jet - godz. 19.15
Red Hot Chili Peppers - godz. 20.30

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto