W sprawie zainterweniował poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz 15) który, pismem z 22 sierpnia wnioskował o kontrole w sprawie zgodności budowy przydomowej oczyszczalni ścieków do właściwego organu nadzoru w Kłobucku. Oględziny w terenie w celu stwierdzenia stanu faktycznego odbyły się w 17 października na posesji przy ul. Turystycznej. Całej procedurze kontroli towarzyszyła grupa oburzonych mieszkańców, którzy skarżyli się, że nie mogą otworzyć okien, gdyż do ich mieszkań dociera nieprzyjemny zapach z przydomowej oczyszczalni ścieków. Dodają także, iż nie jest to na pewno dobra wizytówka dla turystów, którzy regularnie odwiedzają miejscowość. Okoliczni mieszkańcy zabierają już podpisy pod protestem w tej sprawie, który skierują do władz gminy.
Jako przedstawiciel mieszkańców głos zabrał Wit Grell. - Władze gminy lekceważą problem od 3 lat. Wójt zostawił mieszkańców Władysławowa samym sobie. Brak również zainteresowania ze strony radnych wsi. Wielu ludzi pisało w tej sprawie do Wójta Gminy Miedźno zgłaszając wadliwość zainstalowanych oczyszczalni. Jedyne co wójt zaoferował użytkownikom oczyszczalni to środki, które miały neutralizować smród, jednak nie wiele to pomogło.
Jak informują pracownicy biura poselskiego Tomasza Jaskóły, po trzech latach walki z biurokracją gminy dopiero Kuzkiz 15 na czele z posłem Panem Jaskółą doprowadził do pewnego przełomu w sprawie.
Z jego interwencji we Władysławowie pojawił się Inspektor Nadzoru Budowlanego z Kłobucka. Czekamy na wydanie opinii.
Gmina pod „płaszczem” ochrony środowiska zafundowała miejscowości wypoczynkowej prawdziwą bombę ekologiczną, gdyż oprócz wydostających się gazów do atmosfery, do gruntu przedostaje się prawdopodobnie skażona woda. Wójt „pudruje” problem od 3 lat licząc na to, że po upływie 60 miesięcy oczyszczalnie przejdą na własność użytkowników, a wówczas każdy z nich będzie ponosił koszty wszelkich napraw. Wójt stracił mandat zaufania większości mieszkańców Władysławowa, którzy czują się oszukani. Nigdy nie zostali zapoznani z rzeczywistymi kosztami użytkowania zainstalowanych oczyszczalni. Gdyby je znali wielu z nich nie zgodziłoby się na ich instalacje. Nieoficjalnie wiadomo, iż podczas oględzin ujawniono szereg niezgodności w realizacji projektu przez wykonawcę. Sprawa jest rozwojowa. - informuje Patryk Kubat z biura poselskiego Tomasza Jaskóły
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?