Stowarzyszenie Otwarte Klatki prowadzi zdecydowane akcje w obronie cierpiących zwierząt. Jego sprzeciw wobec chowu klatkowego dociera do producentów i do odbiorców.
Ile czasu zajmuje firmom wycofanie jajek pochodzących z chowu klatkowego?
„Duża sieć handlowa zrezygnuje ze sprzedaży jajek z chowu klatkowego najpóźniej do roku 2025”. „Brytyjski oddział znanych hipermarketów zapowiedział zakończenie sprzedaży jajek oznaczonych cyfrą „3” w 2025 roku”. „Gigant gastronomiczny bez „trójek” od 2020 roku”. Takie informacje to dla nas prawdziwy sukces. Oznaczają, że jesteśmy o krok bliżej zakończenia okrutnego procederu, jakim jest hodowla klatkowa kur niosek.
Stowarzyszenie domaga się wycofania ze sprzedaży jaj z oznaczeniem "trójki", takich, których numer seryjny rozpoczyna się od cyfry "3", czyli najpopularniejszych na rynku. To one pochodzą z chowu klatkowego. Są tańsze niż jajka z cyfrą "0", czyli z chowu ekologicznego. Batalia trwa od lat.
Skutki już są. Na wycofanie ze sprzedaży jaj pochodzących z chowu klatkowego zdecydowały się już Lidl, Auchan, Carrefour, Netto, Tesco, Kaufland, Aldi czy Maxima Grupe, do której należy sieć Stokrotka.
Teraz uległa i Biedronka (m.in. po protestach pod siedzibą firmy). Biedronka zobowiązała się do wycofania jaj pochodzących z chowu klatkowego do końca 2025 roku.
- Zobowiązujemy się wycofać z oferty sieci Biedronka świeże jaja pochodzące z chowu klatkowego do końca 2025 r. - czytamy w oświadczeniu na stronie internetowej sieci Biedronka.
- Współpracujemy z naszymi dostawcami, by wprowadzać na rynek produkty z certyfikatami zrównoważonego rozwoju, których produkcja spełnia kryteria środowiskowe i społeczne, a także podnosimy świadomość bardziej zrównoważonych praktyk produkcji wśród naszych pracowników i partnerów biznesowych - informuje dalej..
Stowarzyszenie Otwarte Klatki nie kryje radości.
- Tak! Do końca 2025 roku Biedronka wycofa WSZYSTKIE jajka klatkowe sprzedawane w skorupkach! Wciąż prowadzimy rozmowy odnośnie produktów własnych Biedronki, których składnikiem są jaja - pisze Stowarzyszenie Otwarte Klatki.
- Liczymy, że Biedronka w najbliższym czasie zdecyduje także o zmianie jajek w swoich produktach - dodaje.
Dlaczego dopiero w 2025 roku?
Na stronie Stowarzyszenia jest wyjaśnienie:
- Wszystkie firmy, które zdecydowały się wycofać ze sprzedaży lub zrezygnować z używania w swoich produktach jajek pochodzących z chowu klatkowego, potrzebują na realizację takich planów od 5 do nawet 10 lat. Z jednej strony jest to bardzo dużo czasu, a data całkowitego wycofania się firm wydaje się odległa. Z drugiej jednak strony, taka zmiana wiąże się z szeregiem decyzji, ustaleń i działań ze strony korporacji, które nie zawsze są łatwe.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?