Jakie będą pierwsze decyzje nowego prezydenta Leszna? ,,Nasi wyborcy oczekują zmian. Także kadrowych i one będą'' - słyszymy

Grzegorz Rusiecki wygrywając wybory prezydenckie w Lesznie rezygnuje z mandatu poselskiego. To nastąpić ma w najbliższych dniach. Miejsce posła z Leszna na Wiejskiej zajmie kandydatka z okolic Kalisza.

Mandat poselski będę sprawował do momentu umieszczenia w dzienniku urzędowym obwieszczenia PKW o wyborze mnie na prezydenta Leszna. Dziś jeszcze formalnie jestem posłem – mówi Rusiecki.

Prezydent elekt zapewnia, że ważnym efektem wyborów samorządowych w Lesznie jest możliwość samodzielnego sprawowania władzy w mieście, ale też w powiecie.

Mam świadomość tego, że mieszkańcy powierzając nam władzę, chcą zmian i to mocnych zmian w Lesznie. Za wcześnie jeszcze mówić o personaliach. Zrobię to po tym, gdy formalnie obejmę urząd prezydenta Leszna – deklaruje G. Rusiecki.

Zapytany przez nas o personalia w swoim przyszłym najbliższym otoczeniu, czyli funkcje wiceprezydenta Leszna i przewodniczącego Rady Miejskiej prezydent elekt deklaruje:

- To jest ten element, który będę upubliczniał po objęciu funkcji. Co do przewodniczącego rady to rozmawiamy tym z naszymi kandydatami, bo nasz sukces w Lesznie to efekt pracy całej grupy osób. Mamy 14 radnych z bardzo silnym mandatem, ale mamy też pozostałych, którzy nie weszli do rady i będą z nami realizowali te projekty, które sobie zakładamy – zapowiedział Rusiecki.

Zapytaliśmy też przyszłego prezydenta o ważne: zapowiadane i już realizowane inwestycje poprzedników: basen Akwawit i budzącą duże kontrowersje zapowiedź lokowania na Zatorzu kolejnej już – drugiej - strefy inwestycyjnej. Ustępujący prezydent Leszna chętnie mówił o nowej strefie rzadko wymieniając publicznie jej lokalizację, a ma być to druga już strefa na Zatorzu, co znacząco wpłynie na atrakcyjność mieszkaniową tej dzielnicy, którą w takim wypadku dosłownie otoczą hale z zakładami produkcyjnymi. Odchodzące władze Leszna przedstawiły swój pomysł nowej strefy na terenie pól między domami na Zatorzu a granicą z gminą Święciechowa, choć tereny te są w rękach prywatnych, a nie miejskich. Co na to nowy włodarz Leszna?

Zapowiadam już pełen audyt umowy między miastem a firmą Adamietz na remont pływalni Akwawit. Zarówno samej umowy, jak i podstaw jej zawarcia. Czy w interesie miasta ekonomicznie uzasadnione jest prowadzenie takiego remontu. Sprawdzamy też, jakie są możliwe kary za odstąpienie od tej umowy – dodaje G. Rusiecki.

W otoczeniu nowego prezydenta słyszymy opinie, że są poważne obawy, czy zakładany budżet 75 milionów na remont pływalni jest realny i czy nie będzie fatyczni dużo większy co poważnie zaszkodzić mogłoby budżetowi miasta i tak już mocno zadłużonego.

Sprawa strefy gospodarczej też jest analizowana przez nowe władze Leszna.

- Absolutnie stawiamy na rozwój gospodarczy. Będziemy szukać nowych miejsc w Lesznie, ale pierwszy raz od wielu lat mamy taką sytuację, że Koalicja Obywatelska rządzi nie tylko w mieście, ale też w powiecie. Chcę bardzo mocno zacieśnić współpracę z powiatem. Jeśli nie znajdziemy terenów pod nowe strefy inwestycje w samym Lesznie to poszukamy ich w powiecie. Jasne, że oznacza to mniejsze wpływy z podatków, ale zyskujemy nowe miejsca pracy. Znajdziemy dobre rozwiązania – zapowiada Rusiecki.

W najbliższych dniach (jeszcze przed objęciem prezydentury Leszna przez G. Rusieckiego) w Lesznie zapowiadane są rozstrzygnięcie konkursów na ważne stanowiska w oświacie. Chodzi dwóch dyrektorów szkół i przedszkola w Lesznie. Prezydent elekt przyznaje, że ustępujący włodarz miasta powinien kategorycznie wstrzymać się już dziś od wszelkich decyzji kadrowych.

Myślę, że nieprzypadkowo termin tych konkursów został wyznaczony właśnie na taki czas, ale apeluję do pana Łukasza Borowiaka, by do czasu mojego zaprzysiężenia wstrzymał absolutnie wszystkie decyzje kadrowe w mieście – apeluje G. Rusiecki.