Kamizelki odblaskowe dla pieszych i rowerzystów

Kamizelki odblaskowe dla źle oświetlonych rowerzystów i pieszych przechodzących w nieoświetlonych miejscach rozdaje kłobucka policja. Mają one zwrócić uwagę ludzi na to, aby zadbali o swoje bezpieczeństwo i byli widoczni po zmroku na drodze.

Nasza komenda jest jedną z ośmiu w województwie śląskim, która zakwalifikowana została do tej akcji prewencyjnej - informuje nadkom. Maciej Szyszka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku. - Komenda wojewódzka wybrała do tego programu te powiaty, w których w ostatnim roku znacznie wzrosła liczna śmiertelnych ofiar wypadków drogowych. Niestety, my znaleźliśmy się w tej smutnej statystyce.

Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego KPP w Kłobucku pojawili się z odblaskowymi kamizelkami pierwszy raz na drogach w środowe popołudnie. Po zapadnięciu zmroku patrol zatrzymywał niewłaściwie oświetlonych cyklistów oraz pieszych, którzy źle widoczni dodatkowo nieprawidłowo przechodzili przez jezdnię. Zamiast mandatu pierwszym osobom zatrzymanym do kontroli wręczali kamizelki i pouczali, jak i kiedy z nich korzystać.

- Tym razem zamiast mandatu w wysokości 200 złotych dostawali kamizelki - mówi nadkom. Szyszka. - W czasie kolejnych kontroli także będziemy obdarowywać cyklistów, ale tym razem taka kamizelka będzie kosztowała także mandat. Przypominamy, że takie samo ochronne ubranie dla rowerzystów można kupić w każdym supermarkecie za kilkanaście złotych. Nie warto więc chyba ryzykować mandatu, a przede wszystkim własnego życia.

W środowe popołudnie funkcjonariusze drogówki ustawili się przy niezwykle ruchliwej drodze Częstochowa-Działoszyn w Kamyku. Już po chwili wręczyli kamizelkę pierwszemu rowerzyście.

- Rzeczywiście w takim ubraniu będzie mnie lepiej widać - powiedział Dariusz Mrożek, zakładając prezent od policji. - Na pewno będę ją stale zakładał, gdy będę jechał rowerem - zapewnił odjeżdżając od policyjnego radiowozu.

Z upomnieniem policjantów zgodził się także mieszkaniec Kamyka, Piotr Soboniak.

To fakt, nawet światła nie dają rowerzyście pełnego bezpieczeństwa - mówił młody człowiek. - Z daleka są po prostu dużo gorzej widoczne niż reflektory samochodów. Ja mam już taką kamizelkę, ale tym razem jej nie założyłem, bo nie jechałem daleko. To jednak błąd. Teraz, gdy dzień jest tak krótki warto ją mieć na sobie zawsze jadąc na rowerze.

Z danych zebranych przez Komendę Powiatową Policji w Kłobucku wynika, że na drogach powiatu ginie niestety coraz więcej osób. Wśród ofiar śmiertelnych jest sporo pieszych i rowerzystów. Jedną z przyczyn tych tragedii jest właśnie niedostateczna widoczność pieszych i rowerzystów na drodze.

Nasza akcja nie odbywa się przez przypadek właśnie teraz - opowiada nadkom. Szyszka. - Pogorszenie warunków atmosferycznych to przyczyna zwiększonego zagrożenia dla tej właśnie grupy uczestników ruchu drogowego. Często piesi poruszający się w ciemnych ubraniach, których kolor stapia się z kolorem jezdni nie są widoczni, a tym samych ich zagrożenie na drogach bardzo wzrasta. Tymczasem piesi, rowerzyści i motorowerzyści w przeciwieństwie do kierowców samochodów pozbawieni są jakiejkolwiek ochrony i już przy uderzeniu samochodu jadącego z prędkością 60 kilometrów na godzinę nie mają praktycznie żadnych szans na przeżycie.

Do Kłobucka trafiło kilkadziesiąt odblaskowych kamizelek, które policjanci rozdawać będą rowerzystom i pieszym. Jak mówi nadkom. Maciej Szyszka, oczywiście jest to za mało, aby uchronić przed tragedią wszystkich pieszych i cyklistów.

- Nie jesteśmy jednak przecież od tego, aby zaopatrywać wszystkich - dodaje nadkom. Szyszka. - Akcja ma na celu uświadomienie ludziom zagrożenia i wskazanie im, w jaki naprawdę prosty i tani sposób mogą zapobiec tragedii.

Na drogach w powiecie kłobuckim zdarza się coraz więcej tragicznych wypadków. Przez dziesięć miesięcy tego roku na drogach w powiecie doszło do 99 wypadków, w których zginęło 14 osób, a aż 129 zostało rannych, czasami nawet bardzo ciężko. Wśród ofiar śmiertelnych było troje pieszych i czworo rowerzystów. Ostatni tragiczny wypadek z udziałem rowerzysty wydarzył się 3 grudnia. 14-letni kierowca motoroweru potrącił 84-letniego cyklistę. Starszy mężczyzna zmarł na skutek doznanych obrażeń. Jego rower nie był oświetlony, nie było szans, aby w porę zauważyć go na drodze.