Cymes z gąsiorka – kazimierska śliwowica, robi się ją na późnych węgierkach.
Dojrzałe, umyte i osuszone śliwki należy przystojnie wrzucić do dużego butla, dołożyć garść śliwek dymionych, zalać 90– proc. spirytusem, pracowicie zakorkować, zostawić na słońcu i cieple.
Można zlać śliwowicę już po 2 miesiącach, ale najsmaczniejsza jest, gdy postoi z owocami przez rok. Śliwowicę po zlaniu należy przefiltrować przez gazę lub bibułę, rozlać do butelek i szczelnie je zakręcić.
Pozostałe w butlu owoce obficie posypać cukrem i szczelnie zakorkowane zostawić w cieple na 3 miesiące (od czasu do czasu gąsiorem trzeba potrząsać). Następnie eliksir zlać, a owoce lekko przecisnąć przez płótno. Truneczek ma smak delikatnego likieru...
Czekamy też na Wasze przepisy! Opisy wysyłajcie na [email protected] Njaciekawsze opublikujemy!
Śmieciowe jedzenie zabiera pamięć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?