Kłobuck: Bezrobocie nadal będzie rosło

Stopa bezrobocia w Klobucku i w powiecie kłobuckim, jest już najwyższa odsiedmiu lat, a będzie jeszcze gorzej. Huta Częstochowa planuje zwolnienia - pracę straci przynajmniej 1,5 tys. osób. Cześć z nich to mieszkańcy powiatu kłobuckiego.

Bezrobocie stało się prawdziwą plaga dzisiejszych czasów, niemal każdy wśród krewnych lub znajomych ma osoby, które długimi miesiącami nie mogą znaleźć zatrudnienia. W powiecie kłobuckim jest to szczególnie odczuwalne.

Liczba osób bezrobotnych rośnie na naszym terenie nieprzerwanie od 2009 roku.

Według stanu na dzień 31 marca 2013 roku w powiecie kłobuckim zarejestrowane były 5482 osoby bezrobotne. W odniesieniu do analogicznego miesiąca 2012 r. stan bezrobocia wzrósł o 732 osoby.

Jak wykazują statystyki, więcej osób bezrobotnych niż obecnie, zarejestrowanych na terenie powiatu kłobuckiego było w 2005 roku - 5623 osoby.– Praktyka wykazuje, iż początek roku zawsze przynosi wzrost liczby zarejestrowanych bezrobotnych – Ewelina Kotkowska zastępca dyrektora, PUP w Kłobucku . – Na przestrzeni 9 lat styczniowe rejestracje bezrobotnych oscylowały w granicach od 588 do 717 osób.

Natomiast w styczniu 2013 r. odnotowano ogromną dynamikę wzrostu napływu osób do bezrobocia w Kłobucku - 1003 osoby tj. o 70,6 proc. więcej w porównaniu do stycznia 2011 r. gdzie liczba napływu była najmniejsza - 588 osób.

Liczba osób bezrobotnych zarejestrowanych w kłobuckim PUP-ie, znajduje odzwierciedlenie w tzw. stopie bezrobocia (stosunek liczby osób bezrobotnych do liczby ludności aktywnej ekonomicznie). Wynosi ona w naszym regionie 16,1 proc. i jest najwyższa od 2006 roku.

Dla lepszego zobrazowania w jak trudnej sytuacji jest nasz powiat warto dodać, że stopa bezrobocia w Polsce wynosi 14, 2 proc, a w województwie 11,9 proc. Ichoć niedawno ruszyły prace sezonowe i budowlanka w związku z czym wskaźniki na pewien czas powinny się poprawić, nie na długo jednak.

Nad cały region nadciągają czarne chmury: Huta Częstochowa planuje zwolnienie 1500 pracowników, a może nawet więcej. Właściciele zakładu twierdzą, ze przez ostatnie cztery lata dołożyli do niego miliard złotych, stąd redukcje.

W czasie poniedziałkowego spotkania w Częstochowie Prezes ISD Polska Konstanty Litwinow poinformował , że redukcja zatrudnienia jest przesądzona i tylko w taki sposób można utrzymać zakład, który obecnie każdego miesiąca generuje 5-8 mln dolarów strat.

Zdaniem Litwinowa zmniejszenie zatrudnienia to jedyny sposób, by huta przetrwała w dobie kryzysu na światowych rynkach. Problemy częstochowskiego zakładu - producenta blach grubych - wywołane są m.in. załamaniem przemysłu okrętowego i malejąca różnica pomiędzy cenami złomu trafiającego do hut a gotowymi wyrobami.

Kłobuck: Bezrobocie wzrośnie, też odczujemy skutki

W Hucie Częstochowa aktualnie trwa ankieta mająca ustalić ilu mieszkańców których powiatów straci pracę. Pierwsze informacje mówiły, że jedną trzecią wszystkich zwolnionych, stanowic mają mieszkańcy powiatów kłobuckiego i myszkowskiego.

– Obecnie ze wstępnych analiz wynika, że około kilkudziesięciu osób spośród hutników, którzy mają zostać zwolnieni to mieszkańcy powiatów kło-buckiego i myszkowskiego – mówi Ewelina Kotkowska. – W związku z tym problemem uczestniczyłam ostatnio w spotkaniu z zastępcą prezydenta Częstochowy, Przemysławem Koperskim, szukamy rozwiązań, które umożliwią powrót tych osób na rynek pracy. W chwili obecnej składamy wniosek w ramach projektu 8.1.2 PO KL, którego realizacja przewidziana jest na koniec br.

Zakłada on objęcie szkoleniami i wsparciem dotacjami na uruchomienie działalności gospodarczej osoby zwalniane z pracy z zakładów przechodzących procesy adaptacyjne i modernizacyjne.

Na chwilę obecną nikt nie jest w stanie przewidzieć jakie będą skutki zwolnień w częstochowskiej hucie i jak wpłynie ono na bezrobocie w Kłobucku. Wiadomo, że zatrudnienie w zakładzie ma spaść z 3050 osób, do 1500. Nie wykluczone jednak, że redukcje będą większe - najbardziej czarny scenariusz mówi nawet o postawieniu zakładu w stan upadłości.

Zwolnienia i zmniejszenie produkcji przez drugiego co do wielkości - po TRW - pracodawcę w regionie, oznaczają, że mniej pracy będą miały również firmy kooperujące z hutą. To z kolei wywołać może kolejne kłopoty i ewentualnie następne zwolnienia- na zasadzie naczyń połączonych. Niestety przyszłość nie rysuje się w jasnych barwach, a bezrobocie dla Kłobucka i okolic będzie problemem.