Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kłobuck: Policja zatrzymała 40-latka, który brutalnie zabił psa. Poderżnął zwierzęciu gardło, a później uderzał go w głowę siekierą

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
40-letniemu mężczyźnie grozi kilka lat więzienia
40-letniemu mężczyźnie grozi kilka lat więzienia Kłobuck policja
Policjanci z kłobuckiej komendy zatrzymali 40-latka, który jest podejrzany o zabicie psa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna usłyszał już zarzut, a prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna poderżnął zwierzęciu gardło, a później uderzał go w głowię obuchem siekiery

W środę 13 maja, około godziny 14:30, oficer dyżurny odebrał telefon od mężczyzny, który poinformował o tym, że znajomy zabił jego psa. Na miejsce skierowano policjantów z ogniwa patrolowego i kryminalnych wraz z technikiem kryminalistyki.

- Okazało się, że mężczyzna poderżnął zwierzęciu gardło i uderzył kilka razy obuchem siekiery w głowę. Bestialskiego czynu miał dokonać w przyczepie, w której czasowo mieszka. Pokrzywdzony wskazał policjantom miejsce ze świeżym nasypem ziemi, gdzie zakopany był pies - mówi Joanna Wiącek-Głowacz, rzeczniczka prasowa kłobuckiej policji.

Policjanci znaleźli oprawcę w pobliskim pustostanie. Na ubraniu 40-latka znajdowały się plamy, najprawdopodobniej krwi zabitego psa. Zatrzymany był pijany, miał prawie 3,5 promila. Trafił do policyjnego aresztu.

Podejrzany usłyszał już zarzut zabicia psa ze szczególnym okrucieństwem. Przyznał się do popełnienia przestępstwa. Prokurator objął 40-latka policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet kilkuletnie więzienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto