Kłobuck: Referendum w sprawie odwołania burmistrza? To możliwe!

Kłobuck: Referendum w sprawie odwołania burmistrza jest możliwe

Kłobucczanie chcą odwołać burmistrza Krzysztofa Nowaka! Powstały już dwie grupy inicjatywne, które chca przeprowadzić referendum w tej sprawie. Obie zawiadomiły już Komisarza Wyborczego w Czestochowie o zawiązaniu się i swoich planach. W przypadku pierwszej grupy komisarz wydał postanowienie o odmowie przyjęcia powiadomienia o znmiarze przeprowadzenia referendum. Wszystko przez nieuwzględnienie w pismie do komisarza pełnomocnika grupy.

Jak poinformował nas Andrzej Jedyk, dyrektor czestochowskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego, grupa ma prawo skorygować swoje pismo i raz jeszcze zawiadomić komisarza. Druga grupa prawidłowo dokonała zawiadomienia i może juz zbierać podpisy poparcia pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum - ma na to 60 dni.

Kłobuck: Referendum, potrzebują 1700 podpisów

Aby doszło do referendum inicjatywę musi poprzeć 1700 osób - czyli 10 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców Kłobucka. Z kolei aby referendum było ważne musiałoby w nim wziąc udział 5 146 osób - tj. trzy piąte tych osób, które wybrały burmistrza.

Zarzuty stawiane burmistrzowi Nowakowi przez członków grupy są bardzo poważne.

– Niegospodarność, konfliktowość, manipulowanie danymi, wprowadzenie mieszkańców i radnych w błąd – wylicza Marek Drzyzga, jeden z inicjatorów odwołania burmistrza.

– Ktoś steruje tą grupką ludzi i wiem nawet, kto to jest. Jestem jednak spokojny, zarzuty sa wzięte z sufitu. Jestem jednak spokojny myślę, że ludzie okażą się rozważni i docenią to co dobrego dla nich zrobiliśmy – komentuje zarzuty burmistrz Krzysztof Nowak.

W kolejnym wydaniu zaprezentujemy jakie konkretne zarzuty stawiają burmistrzowi jego przeciwnicy, poprosimy go równiez o odniesienie się do nich.