Do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 20 . Mężczyzna próbował rozpalić w piecu centralnego ogrzewania.- W chwili wybuchu mężczyzna znajdował się w przydomowej kotłowni. Został przygnieciony fragmentem pieca - wyjaśnia Zbigniew Desperak, zastępca komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kłobucku. - Prawdopodobną przyczyną wybuchu był wzrost ciśnienia w zamarzniętym układzie centralnego ogrzewania.
Świadkowie zdarzenia usłyszeli potężny huk i zobaczyli dym wydobywający się z budynku. - Odsłoniłam żaluzje i zobaczyłam kłęby dymu. Zaraz potem zauważyłam żonę pana Darka. Wołała, żeby ratować jej męża - relacjonuje jedna z sąsiadek.
Żona Dariusza Dobosza z obrażeniami ciała trafiła do szpitala na Zawodziu w Częstochowie. Jak udało nam się ustalić, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dzieciom nic się nie stało, bo przebywały poza domem.
Teraz rodziną zajmie się Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Przystajni. - Przekażemy jednorazowy zasiłek celowy. Żona pana Dariusza będzie dostawać też zasiłek rodzinny - mówi Marzena Kochel, dyrektorka GOPS-u w Przystajni. Straty w budynku oszacowano na 20 tys. złotych. Zniszczona została instalacja centralnego ogrzewania, strop kotłowni oraz tynki w sąsied-nich pokojach. - Budynek w części nadaje się do za-mieszkania - mówi Izabela Łodej, kierownik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Kłobucku.
Dariusz Dobosz był wychowankiem często-chowskiego Rakowa. Grał także m.in. w DEAL-u Panki i Lotniku Kościelec. Jako grający trener awansował z Piastem Lubojna z B do A klasy, a następnie z sukcesami prowadził m.in. Olimpię Truskolasy, Huragana Jezioro , Liswartę Krzepice.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?