Łobodno: Poszukiwania grzybiarza trwały 1,5 godziny
Szczęśliwie zakończyła się akcja poszukiwawcza za zaginionym 66-letnim mieszkańcem Łobodna, którą wczoraj wieczorem prowadzili kłobuccy policjanci. Mężczyzna wybrał się na grzyby i zgubił w lesie. Po 1,5 godziny został znaleziony na leśnym dukcie, 5 kilometrów od miejsca zamieszkania.
Mężczyzna postanowił wczoraj popołudniu wybrać się do lasu na grzyby. 66-latek około godziny czternastej wyszedł ze swojego domu w Łobodnie, informując na własne szczęście żonę o zamiarach spędzenia wolnego czasu w lesie.
Łobodno: Poszukiwany grzybiarz stracił orientację w terenie
Zajęty poszukiwaniem grzybów stracił jednak w pewnym momencie orientację i zaczął błądzić. Na dramatyczne położenie mężczyzny z czasem zaczęły mieć również wpływ nadchodzący zmierzch i panujące w ostatnich dniach niskie temperatury.
Od godziny osiemnastej zaniepokojona żona grzybiarza wspólnie z sąsiadami zaczęła szukać 66-latka na własną rękę. Po dwóch godzinach bezowocnych poszukiwań zaginięcie zgłoszono kłobuckim policjantom. 11 mundurowych niezwłocznie podjęło czynności poszukiwawcze.
1,5 godziny później funkcjonariusze z kłobuckiego wydziału ruchu drogowego zgłosili dyżurnemu odnalezienie zziębniętego grzybiarza siedzącego na leśnym dukcie między Łobodnem, a Miedźnem. Po przebadaniu przez lekarza mężczyzna wrócił szczęśliwie do domu.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?