Władze Łodzi postanowiły walczyć z dopalaczami, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia i życia. Pod hasłem "Tylko słabi gracze biorą dopalacze" planowane są wzmożone kontrole w sklepach sprzedających te substancje. Od września we wszystkich łódzkich gimnazjach ma zostać przeprowadzona akcja profilaktyczna o szkodliwości dopalaczy, połączona z warsztatami i koncertami.
Dopalacze to substancje psychoaktywne, które mogą działać podobnie do narkotyków. Można je legalnie kupić w Polsce w sklepach tradycyjnych i internetowych. W Łodzi dostępne są w kilkunastu punktach, w tym w centrum miasta. Sprzedawane m.in. jako przedmioty kolekcjonerskie, nawozy lub jako legalna
alternatywa zabronionych środków.
W ubiegłym roku Sejm znowelizował ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii. Uniemożliwiła ona handel 17 substancjami szkodliwymi dla zdrowia, m.in. benzylopiperazyną (około 10 proc. siły działania amfetaminy), która wchodziła w skład "dopalaczy". Na rynku pojawiły się jednak szybko nowe specyfiki zawierające inne szkodliwe substancje, a ich sprzedaż może być ścigana tylko wtedy, gdy znajdą się na liście substancji zakazanych w Polsce.
Tydzień temu Sejm kolejny raz znowelizował ustawę rozszerzającą wykaz zakazanych środków odurzających o kolejne dopalacze. Poselski projekt do wykazu środków psychoaktywnych objętych kontrolą dodaje mefedron i syntetyczne kanabinoidy. Sprzedawane jako "kadzidełka" kanabinoidy działają podobnie do marihuany. Mefedron, oferowany w Polsce m.in. jako "sól do kąpieli", ma działanie nieco podobne do metaamfetaminy.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?