Odjazdowy Bibliotekarz po raz pierwszy w Przystajni ZDJĘCIA

Uczestnicy, jak i rowery, zostali oznaczeni przez pracowników biblioteki za pomocą pomarańczowych elementów z logo rajdu. Kiedy dopełniono wszystkie sprawy organizacyjne, rowerzyści zostali podzieleni na grupy i w asyście policji z Kłobucka, pilotującej rajd, ruszyli w trasę.

Pierwszy przystanek miał miejsce w Kuźnicy Starej, gdzie dyrektor biblioteki opowiedziała o tradycjach hutniczych w tej okolicy. - W Kuźnicy obejrzeliśmy także zabytkowy pałac i poznaliśmy jego historię, którą opowiedziała Pani Barbara Podolska-Iwan. Kolejny przystanek miał miejsce w Podłężu Szlacheckim, gdzie mieliśmy okazję wejść do zabytkowej kapliczki z 1864 r. Na Podłężu, gdzie przed wojną przebiegała granica polsko-niemiecka, dowiedzieliśmy się o kwitnącym tu przed wojną przemycie artykułów żywnościowych i przemysłowych - mówili uczestnicy akcji.

Następnie rowerzyści trafili do Kuźnicy Nowej, nad Liswartę, gdzie mogli podziwiać ujście Łomnicy do Liswarty. Potem przez Antonów uczestnicy wrócili do Przystajni, gdzie na boisku sportowym miała miejsce meta rajdu. Piknik w pięknym otoczeniu majowej przyrody i zieleni w pełnej krasie dodawał uroku naszemu odpoczynkowi. Najważniejszym elementem wyprawy był dobry humor. Nikomu go nie zabrakło.

Z towarzyszeniem gitary rowerzyści śpiewali wspólnie znane piosenki. Dużo śmiechu i radości dostarczyło wszystkim przeciąganie liny i inne zabawy.

Wszyscy uczestnicy „Odjazdowego Bibliotekarza” otrzymali na pamiątkę kubki z logo rajdu oraz Gminy Przystajń.
- W tym miejscu chcielibyśmy podziękować wszystkim uczestnikom rajdu, z którymi świętowaliśmy Dzień Bibliotekarza i Ogólnopolski Tydzień Bibliotek. Szczególnie dziękujemy osobom, które pomogły nam w organizacji tego wydarzenia - mówią organizatorzy akcji z Gminnej Biblioteki Publicznej w Przystajni.