Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olaf Kobacki, piłkarz Arki Gdynia: Nie jestem psychologiem, ale problemy nas chyba scaliły. Mamy hybrydowy zespół z właściwym balansem

Paweł Stankiewicz
Paweł Stankiewicz
Olaf Kobacki, piłkarz Arki Gdynia
Olaf Kobacki, piłkarz Arki Gdynia Jakub Steinborn
Rozmowa z Olafem Kobackim, czołowym piłkarzem Arki Gdynia, o tym czy podtrzyma wiosną formę z jesieni, o balansie w składzie Żółto-Niebieskich oraz kandydatach do awansu. Kobacki opowiada też o tym, jak wspólne problemy budują zespół i pozwalają stworzyć czołowy zespół w rozgrywkach Fortuny 1. Ligi.

Trudny jest ten okres przygotowawczy do rundy wiosennej?

Ciężko pracujemy. Warunki atmosferyczne ostatnio nam nie pomagały, ale w Turcji będziemy mogli się przygotowywać na naturalnej trawie. W Turcji ostatnio było dość deszczowo, może tak samo będzie w Polsce, jak zacznie się liga. Tak naprawdę najważniejsze jest to, że potrenujemy na naturalnej murawie i to największy plus naszego wyjazdu na zgrupowanie.

Jesteś w stanie powtórzyć tak udaną rundę jesienną?

Trudno powiedzieć jak wstrzelimy się z formą, ale wierzę w to, że na boisku będziemy wyglądać tak, jak jesienią. Od samego początku chcemy wygrywać. Trzeba wierzyć w siebie i w to, że mogę grać przynajmniej tak samo dobrze.

Posmakowałeś ekstraklasy w Miedzi Legnica jak byłeś na wypożyczeniu z Arki. Po sezonie do elity chcesz wrócić bez względu na to, jak on zakończy się dla Arki?

Teraz skupiam się na pracy w Arce, a dla nas cel jest jasny. W drużynie są wzmocnienia i przygotowujemy się do walki, żeby awansować, a nawet wygrać ligę. O innych rzeczach na razie nie myślę.

Byliście pewni swoich możliwości czy pozycja lidera na koniec roku była dla Was zaskoczeniem?

Trener przygotowywał nas mentalnie, że możemy wygrywać i sami w to uwierzyliśmy. Potrafimy zwyciężać i chcemy to kontynuować.

Arka ma silną podstawową „11”, jedną z najlepszych w lidze. To was stawia w roli faworyta?

Jest dużo czynników, choćby taki, jak trafimy z formą. Jednak wierzymy w to, że mamy silną drużynę i możemy wygrywać w każdym meczu.

W drużynie są zawodnicy rutynowani, ale i młodzi – chociażby jak Ty – którzy dają dużo piłkarskiej jakości. Dobrze funkcjonuje połączenie doświadczenia z młodością?

Mamy hybrydowy zespół. Jest dużo młodzieży, która trafia do zespołu z juniorów albo jak Hubert Turski, którego klub sprowadził. Wzmocnienia są robione z balansem, żeby była młodość i werwa w połączeniu z doświadczeniem.

Wzmocnienia są potrzebne, bo też łapiecie sporo kartek. Jesienią brakowało trochę zmienników?

Gramy większość spotkań podstawową „11”, ale musimy mieć mieć też mocną ławkę, jeśli chcemy się liczyć w grze o awans. Klub działa, żebyśmy się wzmocnili i to idzie w dobrym kierunku. Jak wypadał z gry któryś z zawodników to trener musiał kombinować, a chodzi o komfort, żeby w takiej sytuacji byli jakościowi zmiennicy.

Kartek jesienią było zbyt dużo?

To wszystko zależy od indywidualnych sytuacji. Może kartki brały się z tego, że chcieliśmy być agresywni na boisku.

Bojkot kibiców, potem obcięcie pensji. To wszystko nie wpłynęło na drużynę negatywnie i wykonywaliście swoje zadania. Jak to się robi, że takie zdarzenia nie odbijają się na wynikach?

Myślę, że to wszystko w pewien sposób scaliło drużynę. Kiedy cały zespół ma jeden wspólny problem, to razem staramy się go rozwiązać. Nie jestem psychologiem, ale może to właśnie dobrze na nas wpłynęło i staliśmy się jednością. Na boisku trzymaliśmy poziom i nie mieliśmy dołka mentalnego.

Kogo uważasz za najgroźniejszych rywali w walce o awans do PKO Ekstraklasy?

Z pewnością Wisłę Kraków, bo to jest drużyna z dużą jakością. Rywal zza między, czyli Lechia Gdańsk, też napiera. Są też drużyny, których można było spodziewać się w czołówce w mniejszym stopniu, jak GKS Tychy czy Odra Opole. Zależy wiele od tego, kto jak zacznie rundę, bo potem łatwiej się kontynuuje pozytywną passę.

CZYTAJ TAKŻE: Oto jak wyglądają partnerki piłkarzy Arki Gdynia! Zobaczcie te zdjęcia

Sezon zakończy się awansem Arki do ekstraklasy?

Tak i wierzę w to.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdynia.naszemiasto.pl Nasze Miasto