- Ktoś chyba zrobił to specjalnie. Być może zazdrości, że szybko udało mi się wydzierżawić teren od pana Owczarka, gdzie ma zostać wybudowana przepompownia - mówi Bogdan Praski, wójt gminy Panki.
Gmina ma czas do 31 marca na wybuowanie przepompowni. To ostatni etap budowy kanalizacji sanitarnej na ulicy Częstochowskiej. Jeśli nie zdąży, straci dotację z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. - Pozostało nam wybudowanie przepompowni ścieków. Musi to być zrobione do 31, dlatego zobligowałem firmę do kontynuowania prac - twierdzi Praski.
Budowa kanalizacji w Pankach miała zakończyć się 31 grudnia 2010 roku. Okazało się jednak, że na skutek błędu urzędu gminy, jedną z przepompowni zaprojektowano na prywatnej działce. Dopiero pod koniec grudnia wójt porozumiał się z właścicielami działki w sprawie dzierżawy. Inwestycja została podzielona na dwa etapy. Pierwszy obejmował skanalizowanie ulicy Częstochowskiej od numeru 1 do 64, a drugi przy numerach 65-70 oraz na ul. Polnej i w Praszczykach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?