Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Panki: Mieszkańcy zbierają podpisy w sprawie referendum

Piotr Ciastek
Forsujący referendum w sprawie odwołania wójta Bogdana Praskiego mają już mniej niż 60 ustawowych dni na zebranie ponad 400 podpisów pod swoim wnioskiem. Na dodatek inicjatorzy zbierania podpisów chcą odwołania także Rady Gminy. Czy uda im się to zrobić?

Przeciwnicy wójta Bogdana Praskiego zbierają podpisy w sprawie jego odwołania już kolejny raz. Mieszkańców zbulwersowała afera obyczajowa, która wybuchła w gminie i o której słyszała już cała Polska. Wójt szantażowany ujawnieniem kompromitującego nagrania wideo zgłosił się na policję, która prowadzi śledztwo w tej sprawie. Bogdan Praski początkowo nie potwierdzał, że sprawa szantażu dotyczy właśnie jego. Potem jednak wydał oświadczenie, w którym wyjaśniał, co z jego perspektywy zaszło i jakie groźby otrzymał od szantażystów: Z wiadomości dowiedziałem się, że pani Antonina Johnson jest w posiadaniu filmu z moim udziałem, na którym widać jakobym rzekomo masturbował się przed 8- letnią dziewczynką. Początkowo myślałem, że to jakiś obrzydliwy żart i zbagatelizowałem sprawę, lecz po chwili nadeszła kolejna wiadomość o treści: „płacisz za to 100 000 zł albo wkrótce umrzesz!”.

Sprawę prowadzi częstochowska prokuratura. Zbulwersowani całą sytuacją mieszkańcy chcieli, żeby wójta odwołali radni. Jednak ci nie zdecydowali się na ten krok, co sprawiło, że i oni stracili zaufanie wśród mieszkańców Panek i grozi im odwołanie w referendum. Jedyną osobą z Rady Gminy, która wypowiedziała się krytycznie w sprawie wójta była przewodnicząca Rady Urszula Bujak. to właśnie ona i kontrkandydaci wójta w ostatnich wyborach podpisali się pod wnioskiem o referendum. Żeby złożyć taki wniosek trzeba było złożyć 5 podpisów osób z prawem wyborczym. Swoje podpisy złożyli wspomniana już Urszula Bujak, Krzysztof Antończak, Dorota Gmyrek, Łukasz Kiedrzyn oraz Zbigniew Wydmuch.

W poniedziałek inicjatorzy referendum złożyli do Komisarza Wyborczego w Częstochowie wniosek o rejestrację Komitetu Referendalnego w sprawie odwołania wójta Bogdana Praskiego i Rady Gminy Panki. Pełnomocnikiem Komitetu jest Krzysztof Antończak.

Żeby referendum doszło do skutku potrzeba 417 ważnych podpisów mieszkańców gminy. gdy już zostanie ono rozpisane, żeby odwołać wójta i Radę w referendum musiałoby wziąć udział 1402 osoby uprawnione do głosowania.

Jak będzie wyglądała procedura?
Inicjatorzy referendum muszą powiadomić pisemnie o zamiarze wystąpienia z inicjatywą ludową wójta oraz komisarza wyborczego i w terminie 60 dni od powiadomienia zbierają podpisy wyborców ją popierających.

Aby referendum mogło zostać zorganizowane, inicjatywę musi poprzeć co najmniej 10% osób uprawnionych do głosowania. W przypadku gminy Panki jest to 417 osób z 4169 uprawnionych do głosowania. Wniosek wraz z zebranymi podpisami mieszkańcy muszą złożyć komisarzowi wyborczemu. Komisarz wyborczy wydaje postanowienie o przeprowadzeniu referendum lub odrzuceniu wniosku mieszkańców nie później niż w ciągu 30 dni od dnia jego złożenia. W tym czasie musi sprawdzić, czy wniosek został dobrze przygotowany i zweryfikować zebrane głosy. Kiedy komisarz opublikuje postanowienie w sprawie przeprowadzenia referendum, powinno się ono odbyć w ciągu 50 dni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto