Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijany 27-latek rozbił audi. Do szpitala trafiło pięć osób

Barbara Kubica
ARC. / Policja Żory
Zarzut spowodowania wypadku drogowego podczas prowadzenia auta pod wpływem alkoholu usłyszał wczoraj 27-letni mieszkaniec Żor, który w weekend doprowadził do karambolu na drodze krajowej numer 81, czyli popularnej "wiślance". W wyniku tego zdarzenia rannych zostało pięć osób, a utrudnienia na drodze trwały ponad dwie godziny.

- Wszystko działo się na żorskim odcinku DK 81. Pędzący z ogromną prędkością kierowca audi A6 nie zachował należytej ostrożności i zderzył się z włączającą się do ruchu skodą. Tym drugim autem kierował 65-letni mieszkaniec Chorzowa - mówią policjanci.

Następnie audi należące do 27-letniego żorzanina uderzyło z ogromną siłą w bariery rozdzielające pasy ruchu na drodze. - Samochód jechał tak szybko, że po uderzeniu jeszcze przez kilkaset metrów "sunął" po przeciwległym pasie ruchu - mówi Kamila Siedlarz, rzecznik żorskiej policji.

W wyniku zdarzenia trzech pasażerów audi w wieku 18-21 lat z obrażeniami ciała trafiło do szpitali w Jastrzębiu-Zdroju i Mikołowie. Pod opiekę lekarską trafił także kierowca skody oraz 65-letnia pasażerka tego auta. Życiu poszkodowanych nie zagraża jednak już żadne niebezpieczeństwo.

Powiadomiony o zdarzeniu prokurator zdecydował o zatrzymaniu 27-latka, który jak się okazało za kierownicę wsiadł po kielichu. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,35 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zory.naszemiasto.pl Nasze Miasto