Pijany kierowca spowodował kolizję pod Kłobuckiem i uciekł z miejsca zdarzenia. 39-latek porzucił swój samochód w rowie

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 29 grudnia około godziny 20.30 na ul. Cichej w Nowinach. Oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji drogowej z udziałem daci, w którą uderzyło osobowe renault. Z przekazanej informacji wynikało, że sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia.

Dacią kierowała mieszkanka gminy Wręczyca Wielka, która na skutek zdarzenia nie odniosła poważnych obrażeń ciała.

Na miejsce skierowano patrol drogówki z Kłobucka oraz mundurowych z komisariatu we Wręczycy Wielkiej.

Okazało się, że sprawca kolizji nie odjechał daleko, ponieważ po kilku minutach od zgłoszenia, mundurowi z zespołu patrolowego wręczyckiego komisariatu, w przydrożnym rowie odnaleźli poszukiwane renault.

- W związki z tym, że kierowcy nie było przy samochodzie, policjanci zaczęli sprawdzać teren leśny przy porzuconym pojeździe oraz pobliskie pola, na których po kilkunastu minutach odnaleźli i zatrzymali kierowcę renault. Okazało się, że pojazdem kierował 39-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór. Podczas badania stanu trzeźwości okazało się, że w organizmie mężczyzny było ponad 1,8 promila alkoholu - mówi Kamil Raczyński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

Na nieodpowiedzialnego kierowcę czekają teraz surowe konsekwencje. Grożą mu: wysoka grzywna, kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych a nawet kara więzienia. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje prokurator i sąd.