Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Popów: Kalwaria zmieni wygląd

Rafał Kuś
W Kalwarii w Wąsoszu  jest 14 kapliczek. Do każdej z nich będzie można dotrzeć alejkami
W Kalwarii w Wąsoszu jest 14 kapliczek. Do każdej z nich będzie można dotrzeć alejkami arc
Kalwaria w Wąsoszu będzie mieć nowe oblicze. Gmina zrobi alejki, ławki, oświetlenie i amfiteatr

Z budżetów gminnych najwięcej pieniędzy idzie na kanalizację i remonty dróg. To najbardziej popularne inwestycje w naszych gminach. Nieco inaczej jest w gminie Popów, która ma jedyną na terenie powiatu Kalwarię z 14 kapliczkami. Do końca lipca br. teren kalwarii zmieni się nie do poznania. Na ponad 8 hektarach powierzchni będą alejki, ławeczki, oświetlenie, a także mały amfiteatr.
- Nie będziemy natomiast remontować kapliczek. To zadanie należy do mieszkańców, którzy opiekują się kapliczkami - mówi Bolesław Świtała, wójt gminy Popów.
W Kalwarii w Wąsoszu co roku zatrzymują się setki pielgrzymów, którzy wędrują z Konina na Jasną Górę. Odwiedzają ją także funkcjonariusze, którzy szkolą się w sąsiednich Kulach w Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej. W każdą pierwszą niedzielę lipca przyjeżdża arcybiskup metropolita częstochowski Stanisław Nowak i odprawia tu drogę krzyżową.- Chcemy, żeby teren Kalwarii był atrakcyjny nie tylko dla pielgrzymów, czy mieszkańców naszej gminy, ale także turystów i kajakarzy. Na terenie Kalwarii będziemy organizować też imprezy kulturalne. Planujemy też rajdy rowerowe przez ten teren- zdradza Świtała.
W zeszłym roku gmina zakupiła 12 kajaków i zaczęła organizować spływy kajakowe rzeką Liswartą. Naprzeciwko Kalwarii wybudowała przystań dla kajaków.
- Wielu mieszkańców sugerowało, żeby wykorzystać rzekę Liswartę do spływów kajakowych. Teraz każdy kto płynie kajakiem, może się zatrzymać i przy okazji zwiedzić Kalwarię - twierdzi Świtała.
Gmina rozpisała już przetarg na zagospodarowanie terenu wokół Kalwarii. Szacunkowy koszt wynosi ok. 1,3 mln złotych. Gmina może otrzymać z Urzędu Marszałkowskiego do 500 tys. złotych dofinansowania.
Dzieje Kalwarii w Wąsoszu sięgają 1937 roku, kiedy ówczesny proboszcz parafii ks. Wincenty Spirra, ustawił na wzgórzach 14 krzyży symbolizujących stacje drogi krzyżowej. Potem zaczęto budować kaplicę.
- Przedwojenna Kalwaria wyglądała inaczej niż współczesna. W wąwozie, ok 300 metrów od drogi, znajdował się Ogród Oliwny. Niedaleko było niewielkie źródełko, w którym obmywali się utrudzeni pielgrzymi. Przy drodze prowadzącej do Wąsosza Głównego i na cmentarz postawiono największą kaplicę "Golgotę" i trzy krzyże. Grób Jezusa był na cmentarzu, tuż przy murze, od strony zachodniej - opowiada Anna Kijak, przewodniczka po Kalwarii.
Wojna doprowadziła do częściowego zniszczenia kaplic. Po koniec lat 80. ubiegłego stulecia ks. proboszcz Zygmunt Pilarczyk, przystąpił do ich odbudowy. Nową Kalwarię uroczyście konsekrował arcybiskup Stanisław Nowak w 1993 roku.
Kapliczki wąsowskiej kalwarii zbudowane są z kamienia, cegły i drewna. Odznaczają się wyraźnymi cechami architektury neogotyckiej.
We wnętrzu kaplic zawieszone są obrazy, bądź płaskorzeźby gipsowe przedstawiające wydarzenia z kolejnych stacji drogi krzyżowej.
- W dniu poświęcenia Kalwarii w kaplicach zawieszone były tylko płaskorzeźby wykonane przez artystę amatora z Kłomnic. Teraz są olejne obrazy malowane na topolowoych deskach - mówi Anna Kijak.
W Kalwarii jest także pomnik poświęcony powstańcom styczniowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto