Jeden z czytelników zaalarmował nas, że rozbierany jest stary, w części drewniany, nieużywany już młyn położony nad Liswartą w Krzepicach. Mieszkańcy zawiadomili nas, że ktoś rozbiera młyn deska po desce. O swoich obawach powiadomili także burmistrza Krzepic Krystiana Kotynię. Z jego informacji wynika, że właściciel rozpoczął prace rozbiórkowe polegające na wymianie starych desek, które stanowią poszycie zewnętrzne młyna. Sprawa niezwłocznie została zgłoszona do nadzoru budowlanego. Przedstawiciel tej instytucji pojawił się na miejscu i ocenił, jakie prace są aktualnie wykonywane. Uznał, że prace muszą zostać wstrzymane do momentu aż właściciel nie uzyska odpowiedniej zgody.
Zgodnie z prawem budowlanym rozbiórka jest traktowana jako rodzaj robót budowlanych. Rodzi to konsekwencje związane między innymi z wymaganiami dotyczącymi procedur oraz pozwoleń administracyjnych na rozbiórkę poprzedzających rozpoczęcie robót rozbiórkowych i wyburzeniowych. Roboty zabezpieczające, rozbiórkowe i wyburzenia można rozpocząć przed uzyskaniem pozwolenia na rozbiórkę lub przed ich zgłoszeniem, jeżeli mają one na celu usunięcie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi lub mienia. Rozpoczęcie takich robót nie zwalnia jednak od obowiązku bezzwłocznego uzyskania pozwolenia na rozbiórkę lub zgłoszenia o zamierzonej rozbiórce obiektu budowlanego. W tym wypadku o taką zgodę nie wystąpiono.
- Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, ani do gminnej ewidencji zabytków, choć kroki w kierunku wpisania go na tę drugą listę zostały już poczynione. Na dodatek na jakiekolwiek prace w budynku, który jest położony tak blisko rzeki musi wydać zgodę Dyrekcja Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Poznaniu. - mówi burmistrz Krzepic, Krystian Kotynia.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?