Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rozdaliśmy płyty zespołu Beltaine "Tríú"

zal
15 maja na półki dobrych sklepów muzyczny trafił najnowszy krążek zespołu Beltaine - jednego z najważniejszych folkowych zespołów w Polsce. Patronat nad płytą objął m.in. serwis NaszeMiasto.pl.

„Tríú” czyli „Trzecia”. Choć tytuł zaczerpnięty został z języka irlandzkiego, to trzeci album w karierze Beltaine w jeszcze większym stopniu, niż dwa poprzednie wydawnictwa, wybiega poza ramy muzyki celtyckiej. Muzyka irlandzka i bretońska stanowi w przypadku „Tríú” jedynie bazę dla wycieczek w stronę zdecydowanie współczesnych gatunków muzycznych. Trzecia płyta Beltaine jest dowodem na to, że muzycy z dużą swobodą traktują utarte schematy i potrafią doskonale bawić się muzyką, eksperymentując z dźwiękiem. Tradycyjne melodie są dla nich punktem wyjścia do rozwijania własnego stylu – bazą do tego, by pokazać jak tę muzykę odbierają i czują. Stąd też obok tradycyjnych melodii na krążku słychać różnorodne inspiracje, chociażby muzyką funk czy nawet hip-hopem.

Nagrania dokonano w 7-osobowym składzie: Adam Romański - skrzypce, Grzegorz Chudy – low whistle, wokal, akordeon, bombarda, Łukasz Kulesza – gitara akustyczna, Bartłomiej Dudek – gitara basowa, Jan Kubek – tabla, cajon, djembe, timbales, Jan Gałczewski – irish bouzouki, gitara elektryczna, bodhran, banjo, gitara klasyczna, Mateusz Sopata – perkusja.

Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich albumów, muzycy zaprosili do studia gości. Tym razem na płycie Beltaine usłyszeć można – Marcina Wyrostka (akordeon), Zosię Bartoszewicz (wokal), Szymona Rzadkosza (skrecze) oraz Dominika Mietłę – trąbka. Produkcją i miksami zajęli się Jarosław Smak i Mariusz Dziurawiec – jedni z najbardziej uznanych w Polsce producentów na scenie undergroundowej, znani choćby ze współpracy z zespołami takimi jak Kapela Ze Wsi Warszawa, Vavamuffin, Masala Soundsystem czy Zion Train.

Album „Tríú” jest trzecim wydawnictwem w 8-letniej karierze Beltaine. Dwa poprzednie - „Rockhill” (2004) i „KoncenTrad.” (2007), otrzymały prestiżowy tytuł „Folkowej Płyty Roku”, przyznawany w plebiscycie Polskiego Radia – „Wirtu@lne Gęśle”.

BELTAINE to jeden z najciekawszych i najbardziej popularnych zespołów polskiej sceny folkowej. 
Swoje niepowtarzalne brzmienie osiągnął dzięki szczególnej umiejętności łączenia tradycyjnej muzyki celtyckiej z muzyką współczesną.


Aby wygrać płytę "Tríú" należało odpowiedzieć na pytanie:
Za co lubisz Beltaine?

Najnowszą płytę zespołu Beltaine wygrali:

Ł. Filipiak z Mysłowic

Odp."Jak wiadomo zespół Beltaine powstał w Katowicach, za to mają u mnie już wielki plus. Poza tym podziwiam ich za to, że mimo braku muzycznego wykształcenia (posiada je tylko Adam Romański) potrafili zorganizować się, stworzyć zespół, odnieść sukces i grac taką dobrą muzykę.
Nie zapominając już o nagraniu 3 płyt. Uważam, że ten zespół „robi kawał” dobrej muzyki i zainspirował już wielu ludzi, którzy myśleli wcześniej, że muzyka Irlandii czy Szkocji ich nie interesuje. To właśnie jest w ich muzyce piękne, że grają ją bo lubią, są utalentowani i inspirują… Tworząc w głowie słuchacza obrazy… Są pewni siebie i swoich umiejętności."

B. Bywalec z Katowic

Odp."Zespół Beltaine jest rarytasem na polskim rynku fonograficznym. Łączą oni w swoich dokonaniach przystępność z oryginalnością co się naprawdę rzadko zdarza w dobie wtórnych zespołów, które piosenki są bez przerwy puszczane w wszystkich publicznych radiach i niczym się nie różnią. Beltaine dzięki sprawnej syntezie dźwięków folklorowych z współczesnymi instrumentami takimi jak chociażby gitara klasyczna czy elektryczna tworzy wspaniałą muzykę na każdą okazję będącą kompromisem między muzyką popularną, a muzyką mniej przystępną. Najbardziej lubię ich piosenki, które są pozbawione wokalu i to nie z powodu tego, że wokal mi nie odpowiada bo jest naprawdę świetny ale z tego powodu, że dopiero wtedy mogę się cieszyć "pełnią" muzyki zamykając oczy i puszczając wodze mojej fantazji, które są sterowane przez kolejne nuty wydobywające się z kolejnych instrumentów."

R. Heiduczek z Wojnowic

Odp."Zespół BELTAINE cenię za ich styl grania, za lekkość ich muzyki, która w taki prosty, zrozumiały sposób za każdym razem trafia do słuchacza.
Ta grupa muzyczna gra zawsze z polotem i stara się pomiędzy brzemieniem swojej muzyki znaleźć swój styl, styl, który by ich charakteryzował, ale też i przede wszystkim wyróżniał na scenach koncertowych. Goście, których muzycy zapraszają do nagrań swoich kolejnych płyt też nie są tuzinkowi, ani też nie zawsze są gwiazdami scen od lat. Myślę, że członkowie Beltaine kierują się w tym przypadku poszukiwaniem czegoś nowego i nie szablonowego, czegoś co zarówno dobrze brzmi, ale też i brzmi inaczej, wyjątkowo!
Bo przez takie m.in. działania można znaleźć ten złoty środek swojego brzmienia, perłę istoty swojej scenicznej działalności.
Po zatym zespół Beltaine potrafi sobie zjednywać słuchacza, jest otwarty dla niego i potrafi łączyć się z nim na swoich koncertach w sposób oparty na wzajemnym poszanowaniu, ale też i wielkiej wspólnej radości, że oni są tu dla nas, a my dla nich...
Ich muza jest w istocie prosta, chociaż można i doszukać się w niej jakiegoś mniej lub bardziej znaczącego przesłania.
Improwizacja, która też jest częścią składową ich występów, w tym przypadku jest godną uwagi zaletą, która jeszcze dodatkowo skupia uwagę słuchacza i potęguje jego miłe muzyczne doznania, a przecież bez takowych każda muzyka byłaby tylko zbiorem pustych i nic nie znaczących tonów, co byłoby bardzo przykre i smutne dla świata...
Łączę teraz już letnie pozdrowienia dla wszystkim miłośników muzy zespołu Belatine."

K. Kuś z Sosnowca

Odp."Na wstępie chciałbym, zaznaczyć, że ciężko jest pisać, za co się lubi ten zespół, skoro nie nie lubię, a wręcz KOCHAM!
Także może się skupię na tym za co kocham. A kocham ten zespół za to chociażby, że był to pierwszy zespół grający muzykę celtycką, który mnie tak zachwycił, że od razu zainteresowałem się tym gatunkiem muzycznym :) i choć mamy na rynku polskim wiele podobnych zespołów, jak np. greenwood czy też shannon, to w moim mniemaniu właśnie beltaine jest liderem w tej dziedzinie muzyki. Dodatkowo, przypominam sobie, jak wielkie było moje zdziwienie, jak po przesłuchaniu ich pierwszego albumu dowiedziałem się, że ten zespół nie pochodzi z Irlandii, a z Polski. I to jest właśnie druga cecha tego zespołu, za którą go kocham, ponieważ tego typu kapele, są nadzieją dla polskiej muzyki, w której (niestety) przeważa kicz.
Dodatkowo polecam posłuchać sobie utworów zespołu Beltain w chwili stresu, powiem szczerze, że do tej pory nie znalazłem, żadnego, lepszego antydepresanta, który by tak skutecznie odstresowywał i nie był środkiem chemicznym, a co za tym idzie muzyka Beltain na pewno nie wywoła skutków ubocznych, po za wpędzeniem w stan rozmarzenia :)"

H. Borucka z Tychów

Odp."Hmm... Z muzyką tego zespołu zetknęłam się pierwszy raz za sprawą mojej córki, która jest wielką miłośniczką muzyki celtyckiej. "Zaraziła" mnie, jeśli można to tak ująć tymi tak pozytywnie nastrajającymi dźwiękami. Ta muzyka towarzyszy mi prawie codziennie, gdyż córka słucha jej nie tylko podczas odpoczynku, ale i ucząc się, więc i ja słucham ;-) Ja najczęściej dostosowuję muzykę do swego nastroju, a w repertuarze Baltaine odnajduję ją na każdy swój nastrój. Bardzo lubię zwłaszcza te melodie tęskne, romantyczne, z odrobiną smutku i nostalgii.
Beltaine lubię i cenię za swoisty luz w podejściu do muzyki. Nie zamykają się na wykonywaniu tylko jednego gatunku, ale ciągle poszukują, wzbogacając i rozwijając swój styl. Beltaine to ludzie, którzy łączą tradycję ze współczesnością.
Niestety nie mam jeszcze ich trzeciej, najnowszej płyty. Z nutką nadziei kreślę więc te kilka słów... ;-) Może po raz pierwszy dopisze mi szczęście?"

J. Rojek z Knurowa

Odp."Beltaine cenię za niezwykły talent, charakterystyczną barwę głosu wokalisty i upatość.Beltaine gra muzykę niszową jednak nie poddaje się, podoba mi sie,że nie zamierza porzucać tego co robi i w czym jest dobry na rzecz muzyki rozrywkowej.Podoba mi sie również to ,że muzyka Beltaine ma serce i duszę a co najważniejsze ,że trafia do serc innych ludzi i potrafi na nich oddziałowywać."

G. Szymala z Będzina

Odp."Kocham Beltaine głównie za energetyczne koncerty (rodem z Klubu Cogitatur) - za wspaniałe poczucie humoru, luzik na scenie i jeszcze - co najważniejsze, za to że stworzyli coroczny festiwal Celtycki w Będzinie - jedyną interesującą imprezę muzyczną w tym ... zapomnianym mieście! Świetne jest to że mimo pewnie różnym przeciwności nie przenieśli jej jeszcze do np. Katowic - choć tam być może impreza nabrałaby większej rangi, ale za to stracila swój wspaniały kameralny klimat!"

Zwycięzcom serdecznie gratulujemy (nagrody prześlemy pocztą), a pozostałym internautom pozostaje życzyć szczęścia w naszych kolejnych konkursach.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rozdaliśmy płyty zespołu Beltaine "Tríú" - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto