Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sądzą Władysława Serafina [ZDJĘCIA]

Janusz Strzelczyk
wiktoria skwara
Pięcioosobowy Zespół Roboczy Sądu Koleżeńskiego Zarządu Wojewódzkiego PSL w Katowicach zajmuje się sprawą Władysława Serafina, prezesa Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. Orzeczenie zostanie wydane w pełnym, 10-osobowym składzie Sądu Koleżeńskiego.

- Nie wybieram się do Katowic. Nie zostałem zaproszony - powiedział nam Władyslaw Serafin, który wczoraj był w Warszawie, w centrali KZRKiOR.

Wykluczenia Serafina z PSL domaga się Franciszek Stefaniuk, poseł, rzecznik dyscypliny partyjnej w PSL. To ma być kara za naruszenie przez Serafina wizerunku PSL. Chodzi o przekroczenie w styczniu o 60 km dopuszczalnej szybkości. Popełniając to wykroczenie Serafin nie mił parwa jazdy, które mu zabrano kilka lat wcześniej. Serafin już zostal ukarany upomnieniem przez swoją macierzystą organizację PSL w Kłobucku.
Kłobuck to matecznik polityczny Serafina. Przed trzema laty był tam przewodniczącym Rady Powiatu. Ale złożył rezygnację. Wcześniej władze kłobuckiego PSL-u cofnęły mu poparcie. Radni przyjęli wtedy także rezygnację Stanisława Garncarka z funkcji starosty.

- Idę na emeryturę, a poza tym nie układała mi się współpraca z Serafinem - tłumaczył Garncarek.
Serafin, pochodzący spod Warszawy zaczynał przygodę z polityką w PZPR. Z listy tej partii został wybrany do Sejmu kontraktowego. Potem przeszedł do PSL-u. Angażował się w spór pilotów z derekcją LOT-u (po stronie pilotów), którzy protestowali przeciwko sprzedaży radzieckich samolotów typu TU.

W Częstochowie stawał w obronie drobnych kupców, sklepikarzy, którzy nie chcieli dopuścić do budowy w mieście hipermarketów. To była druga połowa lata dziewięćdziesiątych. Rządziła AWS z Unią Wolności. Częstochowski poseł UW Jerzy Zając podał Serafina do sądu, za to, że ten zarzucał mu korupcję, popieranie budowy hipermarketów. Serafin sprawę przegrał. - Miał mnie przeprosić w prasie, ale do tej pory tego nie zrobił - mówi Jerzy Zając, dziś częstochowski radny PO. W Kółkach Władysław Serafin robił duży biznes. Kółka sprzedawały rolnikom telefony komórkowe Polkomtela, sprzęt rolniczy, nawozy, węgiel, samochody. Prezes wynegocjował tańszy abonament Plusa i rabat na samochody Fiata i Renault. W ubiegłym roku było glośno o taśmach Serafina, czyli o nagraniu ukrytą kamerą, w gabinecie szefa Kółek rozmowy prezesa KZRKiO z Władysławem Łukasikiem, działaczem PSL-u.

Prywatnie Serafin jest miłośnikiemVioletty Villas. Spotykał ją kilkadziesiąt razy. Po raz pierwszy w Warszawie, u swojego przyjaciela pilota PLL LOT Mariana Nowotnika. Dwukrotnie artystka wystąpiła w Klobucku, na zaproszenie Serafina.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto