Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starostwo Powiatowe w Kłobucku po remoncie. A ludziom woda z kałuż zalewa domy

Maciej Hasik
arc
Budynek Starostwa przy ul. Skorupki i sama ulica zostały wyremontowane. Inwestycja cieszy oko przechodniów i irytuje mieszkańców trzech posesji.

Teraz to jest budynek i droga na miarę XXI wieku - cieszą się w starostwie wskazując na inwestycje drogowo-budowlaną przy ul. Skorupki w Kłobucku.

- A my przez tę inwestycję wracamy do średniowiecza - odpowiadają mieszkańcy kilku posesji przy tej ulicy. Jak to możliwe, że po remoncie drogi może być gorzej niż przed?

Chodzi o zbyt wysoki krawężnik odnowionej ulicy prowadzącej do wyremontowanego budynku Starostwa Powiatowego.

- Kilka centymetrów wyżej i robi różnicę. Jak jest deszcz to mogę powiedzieć, że mieszkam nad jeziorem - denerwuje się Jan Zawada, który narzeka na bezmyślne, jego zdaniem, wykonanie krawężnika, który skutecznie blokuje swobodny odpływ wody.

- Jak już się daje taki wysoki krawężnik, to trzeba dać więcej kratek odpływowych, a nie tylko dwie - kontynuuje podirytowany kłobucczanin.

- Wspólnie z Urzędem Miasta pod drogą dojazdową umieściliśmy nowoczesną rurę odpływową, która spełnia oczekiwania - przekazuje swoje stanowisko starosta kłobucki Roman Minkina i dodaje.

- Oni tam zawsze mieli mokro, jak popadało. W przypadku ulew, trudno oczekiwać, żeby studzienki nadążały z przyjmowaniem wody, ale jak jest normalny deszcz, to moim zdaniem nie ma tragedii.

- Granica między normalnym deszczem, a ulewą tego lata była praktycznie żadna, bo wakacje były mokre - zauważa Maria Zawada - Co z tego, że jak padało słabo, to problemu nie było, skoro jedna czy dwie ulewy wystarczyły, żeby przejeżdżające samochody ochlapały nasze domy od góry do dołu.

Na dowód uciążliwości Zawadowie podkreślają, że z powodu pojawiającej się wody do mieszkania "wchodzi" wilgoć, a świerki przy posesji powoli gniją.

- Tutaj nawet jak powódź w 1997 roku była, to woda mimo tego, że rwąca, odpływała spokojnie - kończy Jan Zawada.

Oprócz posesji państwa Zawadów, sprawa dotyczy jeszcze dwóch sąsiednich domów przy ul. Skorupki. Mieszkańcy mają pretensje, że nikt ich nie pytał o zdanie czy radę w trakcie budowy. W urzędach jednak do winy się nie poczuwają.

- Są dwa odpływy z terenu ulicy Skorupki, do ul. Powstańców Śląskich i do ul. Częstochowskiej. Trochę wyższy krawężnik nie powinien stanowić kłopotu- analizuje starosta Minkina. - Poza tym jeśli chodzi o jakieś pytania, to teraz należy udać się do Urzędu Miasta, który jest właścicielem drogi.

- Wszelkie roszczenia i uwagi należy kierować do Starostwa, bo to oni wykonywali inwestycje... - ripostuje Sylwia Piątkowska, sekretarz Gminy Kłobuck.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto