Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

System Dozoru Elektronicznego: Zamiast celi, normalna praca i dom

Katarzyna Domagała
Oto cały sprzęt, jaki inspektorzy terenowi potrzebują do zainstalowania i uruchomienia w domu skazanego SDE
Oto cały sprzęt, jaki inspektorzy terenowi potrzebują do zainstalowania i uruchomienia w domu skazanego SDE Mikołaj Suchan
Waży niecałe 60 gramów, jest szara, kształtem przypomina duży zegarek. Tak m.in. można opisać "bransoletkę" Systemu Dozoru Elektronicznego skazanych. W 16 zakładach karnych naszego regionu, prokuraturach, sądach a także miejskich ośrodkach pomocy społecznej właśnie ruszyła kampania zachęcająca więźniów i ich rodziny do skorzystania z takiej formy odbycia kary. Dzięki temu Skarb Państwa, czyli my podatnicy, sporo zaoszczędzimy.

Za każdego skazanego, który odsiaduje karę w więzieniu płacimy ok. 2500 zł, zaś miesiąc korzystania z SDE kosztuje ok. 560 zł. Nie bez znaczenia jest również fakt, że więźniowie mogą normalnie pracować, pójść na zakupy czy do lekarza.

Postanowiliśmy na własnej skórze przetestować urządzenia, które śledzą każdy ruch skazanych odbywających karę w domu.

Stały dostęp do prądu, to podstawowy warunek, jaki musi być spełniony w miejscu odbywania kary. - Reszta jest już niezależna od skazanego - wyjaśnia inspektor terenowy z Systemu Dozoru Elektronicznego, firmy, która zajmuje się instalowaniem urządzeń. I jak dodaje, podczas pierwszej wizyty inspektorzy muszą sprawdzić jaki jest zasięg sieci komórkowych (ważny jest poziom sygnałów GSM i GPRS).

Tajniki sprzętu odkrywamy na dziennikzachodni.pl. Zobacz to!

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO



*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto