Za każdego skazanego, który odsiaduje karę w więzieniu płacimy ok. 2500 zł, zaś miesiąc korzystania z SDE kosztuje ok. 560 zł. Nie bez znaczenia jest również fakt, że więźniowie mogą normalnie pracować, pójść na zakupy czy do lekarza.
Postanowiliśmy na własnej skórze przetestować urządzenia, które śledzą każdy ruch skazanych odbywających karę w domu.
Stały dostęp do prądu, to podstawowy warunek, jaki musi być spełniony w miejscu odbywania kary. - Reszta jest już niezależna od skazanego - wyjaśnia inspektor terenowy z Systemu Dozoru Elektronicznego, firmy, która zajmuje się instalowaniem urządzeń. I jak dodaje, podczas pierwszej wizyty inspektorzy muszą sprawdzić jaki jest zasięg sieci komórkowych (ważny jest poziom sygnałów GSM i GPRS).
Tajniki sprzętu odkrywamy na dziennikzachodni.pl. Zobacz to!
Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO
*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?