Trofea AZS Częstochowa uratowane? Organizator zbiórki wykupił puchary od komornika. Pozostałe chce przejąć KU AZS Częstochowa [ZDJĘCIA]

- W sobotę o godzinie 14:15 otrzymałem informację, że pojawiła się nowa licytacja trofeów AZS Częstochowa. Informacja dotarła do mnie od jednego z kibiców - Michała, który w imieniu naszej całej grupy mocno śledził wydarzenia internetowe. Licytacja, została ogłoszona przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Częstochowie Pana Adriana Golibrodę (Sygnatura: GKm 53/19), a wyznaczony termin licytacji został na 26-08-2019 o godz. 10:00, w lokalu dłużnika pod adresem: ul. Żużlowa 4, 42-202 Częstochowa. Pierwotnie licytacja została ogłoszona przez Komornika Pana Kacpra Kopera. Jednak ta została odwołana, a w miejsce pierwotnej została ogłoszona nowa, na której pojawiły się kolejne trofea - relacjonuje zdarzenie Rafał Pośpiech.

Na licytacje wystawiono w sumie 14 pucharów. Rafał Pośpiech dysponował kwotą 5600 zł wpłaconą przez kibiców, ale na sam wykup mógł przeznaczyć 4500 zł. Pozostałe środki miały zostać przeznaczone na stworzenie miejsca do ekspozycji pucharów i tablicy z nazwiskami darczyńców.

- Ponieważ kwota 4500 złotych nie pokrywała całości wierzytelności, zawiadomiłem Prezesa Klubu Pana Kamila Filipskiego o tym fakcie, że kwota którą możemy przeznaczyć na wykup wierzytelności oscyluje wokół 4500 i niestety nie pokrywa całej kwoty wierzytelności. Przed godziną 10.00 Pan Prezes Filipski zaproponował Panu komornikowi inne rozwiązanie, która miało na celu anulowanie licytacji, jednak nie zostało ono przyjęte przez Wierzyciela - informuje Rafał Pośpiech.

- Ku mojemu zdziwieniu, na licytacji pojawiło się kilku chętnych do zakupu trofeów. Ilość zainteresowanych oscylowała wokół 5-6 osób. W grupie był również Pan Jarosław Lasecki, były senator VI i VIII kadencji (2005, 2006–2007, 2011–2015). Około 9.55 otrzymałem telefon od Pana Prezesa Kamila Filipskiego, który poinformował mnie, że uiścił resztę wierzytelności, a Pan komornik potwierdził już na Hali ten fakt - mówi Rafał Pośpiech. - Widząc na aukcji innych chętnych do zakupu i dość skromny nasz budżet, decyzja Pana Filipskiego pozwoliła mi przyspieszyć decyzję, o wpłacie pozostałych wierzytelności w kwocie 4500 złotych i anulowanie licytacji.

Warto dodać, że Rafał Pośpiech wykupił trofea zdobyte przez AZS po 2006 roku. Wcześniejsze prawdopodobnie przejmie KU AZS Politechniki Częstochowskiej. Jej prezes, Adam Stępniak, był obecny w Hali Sportowej Częstochowa i zadeklarował, że trofea zdobyte sprzed powstania spółki, należą do klubu środowiskowego AZS. Wkrótce Adam Stępniak ma przekazać dokumenty potwierdzające ten fakt.

Odzyskane trofea prawdopodobnie będą eksponowane w Hali Sportowej Częstochowa, na co wyraziła zgodę spółka, która nią zarządza, chyba, że kibice wskażą inne miejsce. Zdaniem Rafała Pośpiecha nie ma już zagrożenia, że puchary mogą zostać poddane kolejnej licytacji.