Kilka lat temu były plany budowy bloku przy ulicy Rómmla. Przygotowano dokumentację, ale nigdy nie doszło do realizacji.
- Nie było chętnych - twierdzi Mieczysław Telęga, prezes kłobuckiego spółdzielni. - Zainteresowanie wyraziło raptem kilka osób.
Spółdzielnia w Kłobucku zarządza 62 budynkami. Ostatni blok na ulicy Rómmla wybudowano w 1991 roku.
W międzyczasie w Kłobucku powstało Towarzystwo Budownictwa Mieszkaniowego. Jeszcze wtedy TBS-y można było użytkować tylko na zasadzie najmu. Przez pięć lat działalności kłobucki TBS nie wybudował ani jednego bloku. Planowano, że blok powstanie na ulicy Spacerowej i będzie przystosowany dla osób niepełnosprawnych.
To pozwoli ubiegać się o dofinansowanie na budowę z Banku Gospodarstwa Krajowego. Lokalizację bloku oprotestowali mieszkańcy, którzy twierdzili, że będzie zasłaniać im widok na rzekę i Ośrodek Sportu i Rekreacji. Protest odrzucił wojewoda. Mimo ważnych pozwoleń, blok jednak nie powstał.
- Budowa bloku zbyt dużo kosztowałaby naszych mieszkańców. Poza tym mieszkania i tak nie mogłyby stać się ich własnością. W końcu postanowiliśmy rozwiązać TBS - mówi Krzysztof Chamarowski, dyrektor Zarządu Dróg i Gospodarki Komunalnej w Kłobucku.
Poza adaptacją budynku przy ulicy Wodociągowej na pięć lokali socjalnych także miasto nie zamierza w tym roku budować nowych bloków. Ostatni budynek socjalni powstał w Kłobucku w 2007 roku. Zamieszkało w nim 12 rodzin.
- Zdajemy sobie sprawę, że jest duże zapotrzebowanie na budownictwo socjalno-komunalne. Na budowę budynku z 18 mieszkaniami potrzebujemy ok. 2 mln złotych. Będzie to możliwe, ale nie wcześniej niż w 2013 roku. Taki budynek zupełnie wystarczyłby na potrzeby mieszkańców Kłobucka - twierdzi Leszek Zakrzewski, kierownik Wydziału Zamówień Publicznych i Inwestycji w Urzędzie Miejskim w Kłobucku.
Budynek miałby powstać przy ulicy Poprzecznej. Gmina mogłaby wystąpić z wnioskiem do Banku Gospodarstwa Krajowego o dofinansowanie budowy.
- Z tego programu można uzyskać do 40 procent dotacji - informuje Zakrzewski. - Musielibyśmy mieć ponad milion złotych zabezpieczonych w budżecie.
Obecnie na mieszkania socjlane i komunalne oczekują 44 rodziny.
- Niestety na razie nie mamy wolnych lokali - przyznaje Andrzej Wilk, kierownik Zarządu Dróg i Gospodarki Komunalnej w Kłobucku.
Tymczasem gmina prowadzi sprzedaż działek w pobliżu ulicy Kaprala Cielebana. Do sprzedaży jest 10 działek, które w sumie zajmują 5 hektarów. Ceny wahają się od 50 do 70 tys. złotych.
- To działki uzbrojone w energię elektryczną. W tym roku przygotujemy dokumentację na budowę wodociągów i kanalizacji na tym terenie - zapewnia Zakrzewski.
O ile w Kłobucku jest coraz więcej domków jednorodzinnych, o tyle budownictwo mieszkaniowe to wciąż plany na przyszłość. Problemu nie mają częstochowskiego spóldzielnie mieszkaniowie. Co roku oddają do użytku kilkadziesiąt mieszkań w dzielnicach Północ, Wyczerpy, czy Raków. W Kłobucku na przeszkodzie nie stoi brak zainteresowania nowymi mieszkaniami, ale brak pracy. Bo buduje się tam, gdzie powstają nowe zakłady pracy. Kłobuczanie wyjeżdżają w poszukiwaniu pracy i inwestyują w innych miastach.
- W Częstochowie jest dużo zakładów pracy .Dlatego postawienie nowego bloku nie jest problemem - potwierdza Zakrzewski.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?