Tuż przed zjazdem do Sulechowa na drodze nagle pojawił się wielki łoś, który spokojnym krokiem, jak w kultowym serialu "Przystanek Alaska", spacerował po jezdni. Całą sytuację udało się nagrać przejeżdżającej w tym momencie pani Barbarze. Łoś nie przestraszył się samochodów. Niczym niewzruszony przeszedł przez drogę i udał się na pobliskie pole.
Polub nas na fb
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?