Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Pankach liczą na muzeum

Piotr Ciastek
W Pankach liczą na muzeum. Przy odrobinie chęci i dobrej woli można by w Pankach uruchomić muzeum hutnictwa. Tradycja hutnictwa jest w tych stronach silnie zakorzeniona. Mieszkańcy nie zapominają o niej.

W Pankach liczą na muzeum

Tuż przed wakacjami zakończyła się industriada. To jedyny tego typu festiwal w Środkowo-Wschodniej Europie. Promuje najciekawsze obiekty dziedzictwa przemysłowego w regionie. W tym roku w organizację święta włączyło się prawie 60 różnych podmiotów od samorządów lokalnych i instytucji kultury po prywatne zakłady przemysłowe. Efektom ich starań przyglądali się między innymi przedstawiciele ukraińskich samorządów (na zaproszenie Związku Miast Polskich) oraz goście z Warszawy, Opola, Krakowa, Bydgoszczy i Zagłębia Ruhry w Niemczech. Festiwal świętowano głównie w miejscach należących do Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. W naszym regionie są trzy obiekty wpisane na mapę szlaku, wszystkie znajdują się w Częstochowie (Muzeum Produkcji Zapałek, Muzeum Historii Kolei orazMuzeum Górnictwa Rud Żelaza), a może teraz czas na Panki?
Stowarzyszenie Przyjaciół Panek chciałoby, żeby w ich miejscowości powstało muzeum hutnictwa, które w tym regionie ma swoją wielowiekową tradycję. Takie miejsce na pewno przyciągnęłoby rzesze fanów techniki i zabytków związanych z hutnictwem. W przy-szłości można by nawet pokusić się o stworzenie swego rodzaju parku techniki z ciekawymi i interaktywnymi formami spędzania wolnego czasu na wzór centrów nauki.
Panki są jedną ze starszych miejscowości przemysłowych ziemi częstochowskiej. Podobno już w 1374 roku książę Władysław Opolczyk wydał przywilej nadający rudnikowi imieniem Panko prawo do kopania rudy żelaza i założenia kuźnicy.

Kilka lat temu pojawił się pomysł stworzenia właśnie muzeum kuźni. Pomysł zrodziłsię w głowie Jarka Wójcika, mieszkańca Panek. - To nasza tradycja rodzinna. Mój dziadek miał kuźnię. Był członkiem cechu rzemiosł różnych w Kłobucku. Miał dyplom mistrza kowalskiego. Z kolei podobno mój wujek był mistrzem wykuwania podków - mówi Jarek Wójcik, który dostał w spadku po dziadku wszystkie narzędzia potrzebne do wykuwania.
Bogdan Praski, wójt Panek, twierdzi, że szansa na utworzenie takiej placówki jest, ale na razie brak na to środków. - Na początku kadencji wspomniałem o takim pomyśle, ale został skrytykowany i postanowiłem odłożyć go na później. Pan Jarek Wójcik posiada nawet pewne eksponaty ze starej kuźni - mówi wójt.

Rozwój hutnictwa żelaza w częstochowskim zagłębiu rudonośnym związany był ze średniowiecznymi kuźnicami dymarskimi, budowanymi nad rzekami celem wykorzystania energii wodnej do napędu miechów i młotów kuźniczych. W drugiej połowie XV wieku w częstochowskim zagłębiu rudonośnym było czynnych 29 kuźnic dymarskich z produkcją roczną około 520-780 ton wyrobów kuźniczych. Pierwszy zakład wielkopiecowy powstał w częstochowskim zagłębiu z inicjatywy starosty krzepickiego i olsztyńskiego, marszałka koronnego Mikołaja Wolskiego. W latach 1610-1615 wybudowano w Pankach dwa wielkie piece typu włoskiego oraz piec fryszerski.
Pomysł muzeum w Pankach nie jest nierealny. Niektórzy mogą powiedzieć, że nie ma tylu eksponatów i muzeum nie miałoby rozmachu. Ale współczesne muzea to nie tylko eksponaty, to także interakcja ze zwiedzającymi. Nie muszą też w nim być spektakularne eksponaty, o czym świadczy chociażby oferta wycieczki do fabryki lin i drutu w Zabrzu, którą organizuje 13 września Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. To wszystko w niezwykłej XIX i XX w. scenografii architektury przemysłowej.

Muzeum hutnictwa ma powstać także w Chorzowie. Jednak ten projekt wydaje się być o wiele większy, gdyż jego planowana lokalizacja to hala elektrowni dawnej Królewskiej Huty. Nie ma się jednak, co zrażać tylko podpatrywać, zakasać rękawy i wziąć się do pracy. A może w najbliższych latach i do nas przyjadą wycieczki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto