Wypadek w Pankach. Zderzenie autobusów. Są ranne dzieci [AKTUALIZACJA]

Wypadek w Pankach. Siedem osób trafiło do szpitali w Częstochowie

Do zdarzenia z udziałem dwóch autokarów doszło w czwartek 24 września 2020, ok. godz. 15:20, na skrzyżowaniu ulic Tysiąclecia oraz Górniczej. Wtedy kłobuccy policjanci otrzymali informacje o wypadku.

Zobacz wideo:

Na miejscu okazało się, że w zdarzeniu brały udział dwa autokary – oba przewoziły dzieci. W pierwszym pojeździe znajdowało się łącznie 46 osób, a czego 42 stanowiły dzieci, wracające z basenu. W drugim autokarze znajdowały się z kolei dzieci, które wracały do domu po zajęciach szkolnych.

- Po godzinie 15 wpłynęło zgłoszenie o zderzeniu dwóch autokarów w miejscowości Panki. Na miejscu stwierdzono, że w zderzeniu brał też udział sam. osobowy. Najbardziej ucierpiał zaklinowany w autobusie kierowca auta jadącego od strony Przystajni. By go wydobyć użyto specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Zadysponowano też specjalistyczną grupę ze Szkoły PSP w Częstochowie dla usunięcia aut z drogi. Na szczęście niemal nikt nie ucierpiał. Dzieci mają jedynie otarcia i stłuczenia - mówi Mariusz Gosławski, rzecznik prasowy kłobuckiej straży pożarnej cytowany przez portal klobucka.pl

Do wypadku doszło w miejscu, które od dawna uchodzi za niebezpieczne. Zaledwie tydzień temu o tym skrzyżowaniu informowała klobucka.pl, która zwracała uwagę, że notorycznie dochodzi tutaj do zdarzeń drogowych w związku z ograniczoną tutaj widocznością, co powoduje stojący na rogu dróg stary, drewniany i opuszczony budynek.

- Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, kierowca pojazdu, którzy znajdował się na ulicy Górniczej najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi, który jechał ulicą Tysiąclecia od Olesna, w kierunku centrum Panek - mówi Joanna Wiącek-Głowacz, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kłobucku.

W obu pojazdach znajdowały się łącznie 53 osoby, z czego 45 stanowiły dzieci. W wyniku wypadku, rannych zostało z kolei 12 osób, a siedem z nich przetransportowano do częstochowskich szpitali.

Na miejsce zdarzenia wezwane zostały także dwa helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, jednak im pomoc nie była konieczna. Stan żaden z poszkodowanych osób nie był poważny oraz nie zagrażał ich życiu.