Przed sobotnią kolejką Znicz wyprzedzał drugą drużynę w tabeli różnicą 22 punktów. Wczorajsze zwycięstwo oznacza awans do IV ligi bez względu na wyniki pozostałych spotkań do końca sezonu. Na siedem kolejek przed zakończeniem rozgrywek ligi okręgowej w sezonu 2018/2019 piłkarze Znicza po 27 latach po raz drugi awansował do IV ligi.
Sukces został przypieczętowany sobotnim zwycięstwem u siebie nad Olimpią Huta Stara 8 : 0 (3: 0). Podopieczni Tomasza Juszczyka rozgrywają kapitalny sezon wygrywając mecz za meczem.
- Nie mamy zamiaru ulgowo traktować końcówki rozgrywek. Nawet nie możemy specjalnie ogrywać zmienników, bo dysponujemy dość wąską, liczącą 18 osób kadrą. Mamy jednak swoje założenia, sympatycznie byłoby też zdobyć 100 punktów w całym sezonie. Gramy do końca jakby nie było awansu – podkreślił trener Juszczyk.
W sumie w 27 spotkaniach piłkarze Znicza zanotowali 26 zwycięstw i jeden remis z zespołem Amatora Golce. Strzelili 127 goli, a stracili 17. - Zielono-czerwoni od dawna byli skazani na awans. Myślę, że zasłużenie wywalczyliśmy awans. Mamy bardzo wyrównany, zgrany i świadomy zespół, który konsekwentnie dążył do wyznaczonego celu. Poza tym futbol to zabawa, która, zarówno zawodnikom jak i kibicom, ma sprawiać przyjemność, a nie męczyć. A my graliśmy ładnie dla oka, o czym świadczy także nasz bramkowy bilans. Zdobyliśmy zdecydowanie najwięcej goli, a straciliśmy najmniej. Ważne też, że udało nam się utrzymać równą formę przez cały sezon. Oczywiście słabsze mecze się zdarzały, bo słabszy mecz każdemu się może przytrafić, ale są zespoły, które dobre występy regularnie przeplatają porażkami – dodał trener Znicza.
- Powoli przygotowujemy się do rywalizacji w czwartej lidze. Plusem jest to, że szybciej zapewniliśmy sobie awans, zatem możemy podjąć konkretne działania. Mamy w miarę dobry zespół, ale i tak chcemy wzmocnić się kilkoma zawodnikami. Najważniejsze to dobrze wejść w sezon i skutecznie grać jesienią, abyśmy na wiosnę nie musieli gonić rywali. Jestem jednak przekonany, że nie będzie źle – dodał prezes klubu Daniel Zalski.
Skład Znicza: Stępień, Kasprzyk, Sroka, Korczak, Ciapa, Kmieć, Bielecki, Wierus, Juszczyka, Wojtyra, Wolski.
Na zmiany wchodzili: Staskiewicz i Jakub Kabżinski .
Trener Tomasz Juszczyk .
Ciekawostka: W 70 min zadebiutował Jakub Kabziński lat 15 (zawodnik Znicz U-15 - trampkarze), po którego dwóch zagraniach padły dwie bramki .
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
