Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Lipie niczym drugie Bobolice

WSS
W Dankowie, gmina Lipie, kiedyś był zamek, do naszych czasów zachowały się jedynie rozległe fortyfikacje bastionowe z ruinami budynku bramy wjazdowej zwanej Bramą Krzepicką

Odbudowa Bramy Krzepickiej to pomysł, który może wypromować gminę Lipie w całej Polsce. Jednak nie jest to taka prosta sprawa, jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka. W związku z tym, Bożena Wieloch, wójt gminy Lipie, zwróciła się o pomoc do senatora Jarosława Laseckiego. Senator jest znany z rekonstrukcji Zamku Bobolice. Z wielkim zainteresowaniem zaangażował się w projekt uratowania jednej z bram dankowskiego zamku. Senator chętnie podzielił się swoimi doświadczeniami. Ponieważ teren, na którym znajdują się ruiny należy do parafii dankowskiej, w spotkaniu z senatorem wziął udział także, ks. Henryk Dusza.
Senator Jarosław Lasecki wskazał na potrzebę opracowania, oprócz projektu budowlanego, szerszej analizy historycznej i archeologicznej tego terenu. Wszelkie plany budowlane, w pierwszej kolejności zawsze powinna poprzedzać analiza historyczna i archeologiczna.
- Pierwsze opracowania, oparte o dokładną kwerendę historyczną źródeł kartograficznych i ikonograficznych, powinny być częścią programu konserwatorskiego dla koniecznych działań rewaloryzacyjnych twierdzy w Dankowie - mówi wójt gminy Lipie, Bożena Wieloch.
Na obecnym etapie, dzięki bardzo dobrej współpracy gminy i parafii, jest już gotowy projekt budowlany i szacunkowy kosztorys, który zawiera nie tylko koszty działań budowlanych, ale również koszty badań historycznych i archeologicznych oraz koszty stosownych nadzorów.
Projekt przewiduje, oprócz rewitalizacji samej Bramy, także wykorzystanie obiektu do organizacji wystaw, spotkań i konferencji w pomieszczeniu na piętrze.
- Odbudowanie Bramy Krzepickiej podniesie atrakcyjność turystyczną gminy. Dzięki temu chcemy wypromować Danków i dankowską historię. Ukaże to bogactwo historyczne naszej gminy - mówi Bożena Wieloch.
Zamek w Dankowie powstał na początku XV wieku. Na początku XVII wieku, około roku 1632, późniejszy kasztelan krakowski Stanisław Warszycki rozpoczął przebudowę starego zamku na bastionową twierdzę. Według opisu z 1677 roku, wykonanego przez Ulryka Werdum, zamek był wielki i dobrze zbudowany i mieścił się na brzegu jeziora, za które opisujący wziął rozlewisko Liswarty. Stanisław Warszycki w czasie rokoszu Zebrzydowskiego podejmował tu przez trzy miesiące króla Zygmunta III z całym dworem. Natomiast syn Stanisława podejmował tu w czasie wojny szwedzkiej króla Jana Kazimierza.
Niestety samego zamku warownego już nie ma, a do naszych czasów zachowały się jedynie rozległe fortyfikacje bastionowe z ruinami budynku bramy wjazdowej zwanej Bramą Krzepicką, kościół oraz pozostałości murowanego budynku zwanego domem kasztelanowej.
- Danków jest swoistą wsią w Polsce. Prawdopodobnie jedyną wsią, która jest otoczona wałami obronnymi. Najbardziej zależy mi na zabezpieczeniu murów, które wymagają naprawy - mówi ks. Henryk Dusza, proboszcz Dankowskiej parafii.
Koszty odbudowy Bramy Krzepickiej na pewno nie będą małe. - Powinno zainteresować się tym Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, marszałek województwa śląskiego - dodaje ks. Dusza. I na pewno ma rację.
Pozostałości po zamku są unikalne w skali całego kraju. Ich odbudowanie byłoby nie tylko dobrą promocją dla samej gminy Lipie, ale dla całego województwa śląskiego. Będziemy się pilnie przyglądać działaniom władz gminy Lipie w tej kwestii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto