Po zimie na drogach według polskiego „zwyczaju” zaczynają pojawiać się setki dziur, zarówno na tych krajowych, powiatowych czy lokalnych w naszych miejscowościach.
Najprostszym rozwiązaniem problemu jest ich załatanie, jednak jak wiadomo nie jest to metoda, która pozwoli na lata zapomnieć o problemie. Łata przecież nie zapobiegnie powstawaniu kolejnych dziur . A czy ktoś kiedykolwiek zadawał sobie pytanie czy droga załatana to droga w stanie idealnym do użytkowania?
Dróg, które nie spełniają norm i wymagają natychmiastowej naprawy jest w naszym powiecie kilkanaście, a może kilkadziesiąt.
Chciałbym jednak przedstawić przykład takiej drogi, która nawet mimo takiej interwencji nie będzie się nadawać do jazdy. Można przypisać jej status drogi zapomnianej, chodź jest wciąż użytkowana i to w bardzo dużym natężeniu.
Ulica Rudnicka w Starokrzepicach, łączy województwo opolskie ze śląskim.
Codziennie w jednym, jak i w drugim kierunku przemieszczają się dziesiątki samochodów, żeby dojechać do pracy, rodziny czy tym podobnym celu.
Na całej jej dwukilometrowej długości, oprócz dziur (niektóre nawet 2 m średnicy i 10 cm głębokości), zarwanych poboczy i nierówności spowodowanych nadlewaniem asfaltu możemy znaleźć komplety samochodowych kołpaków oraz innego rodzaju części samochodowe.
Pół roku temu kupiłam samochód i niestety jego stan nie jest już taki jak na początku, co jakiś czas pojawiają się jakieś drobne usterki w zawieszeniu, a to niestety kosztuje – mówi rozżalona mieszkanka, która codziennie dojeżdża tą drogą do pracy.
Co z tego, że załatają te dziurska, jak i tak będzie jeździło się, jak tarce, jak człowiek przejedzie przez ten odcinek to cały się trzęsie- mówi inny użytkownik.
Ostania wymiana nawierzchni asfaltowej tej drogi wykonywana była w 1999 roku, czyli 14 lat temu. Od tamtego czasu jej stan uległ strasznemu pogorszeniu. Coroczne łatania nowych ubytków tylko osłabia jej stan, powstają nierówności , które zmniejszają komfort jazdy.
Zarówno na radach gminy jak i powiatu, temat „zapomnianej” drogi był poruszany, ale po kilku zapowiedziach, przegrywał z innymi inwestycjami. I popadał w niebyt.
Droga ze Starokrzepic, prowadzi do miejscowości Bobrowa, gdzie na coroczne i bardzo popularne „Międzynarodowe Zawody Drwali” bardzo chętnie przyjeżdżają nie tylko mieszkańcy naszego powiatu, ale również goście z całej Polski.
Niestety, oprócz tej hucznej imprezy często zapamiętują drogę przez którą musieli przejechać, a może lepszym określeniem będzie przeprawić się.
Co zapewne w ich opinii nie uchodzi za wizytówkę Powiatu Kłobuckiego. Gdyby jednak ktoś wpadł na pomysł organizacji off roadowych zawodów samochodowych, to trasa pod nie jest już należycie przygotowana.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?