Kłobuck: Śmierć na targowisku. Prokurator nie zlecił sekcji

Prokurator nie zarządził sekcji

Jak informuje rzecznik kłobuckiej policji, komenda otrzymała informację o zdarzeniu o godzinie 8.20. – Policjanci potwierdzili zgłoszenie. Na miejscu była już ekipa pogotowia ratunkowego, która reanimowała 64-letnią mieszkankę powiatu kłobuckiego – relacjonuje st. sierż. Kamil Raczyński z kłobuckiej komendy policji.
Prokurator zdecydował, że ciało można wydać rodzinie i nie ma potrzeby robienia sekcji zwłok, gdyż nie stwierdzono udziału osób trzecich w tym zdarzeniu.

Zarządca targowiska broni organizacji

Po tej tragedii odezwały się głosy mieszkańców, że targowisko jest źle zorganizowane i są problemy z poruszaniem się po nim. Jeden z czytelników zadzwonił do nas, żeby wyrazić swoje zdanie w tej sprawie. – Jestem na targu co tydzień, a nawet dwa razy. Powinni wreszcie coś z tym zrobić. Jest tam ciasno, a przede wszystkim nieestetycznie – mówił pan Michał.

Uspokoiliśmy jednak naszego czytelnika i przypomnieliśmy, że w tegorocznym budżecie na remont kłobuckiego targowiska zabezpieczono 600 tys. zł, w przyszłym będzie to kolejne 2,4 ml. zł. Po remoncie targowisko ma zyskać całkiem inne oblicze.

Z informacji Jacka Krakowiana, p.o. dyrektora OSiR-u, który ma nadzór nad targowiskiem wynika, że karetka pogotowia ratunkowego dotarła do miejsca zdarzenia w ciągu 6 minut od zgłoszenia. Dyspozytor pogotowia ratunkowego posiadając informacje o miejscu zdarzenia skierował specjalistyczną pomoc ratunkową od ul. Szkolnej, gdzie było najbliżej miejsca zdarzenia. – Z informacji jakie posiadam, zespół ratunkowy dysponował niezbędnym przenośnym sprzętem ratującym ludzkie życie. Po przybyciu do osoby potrzebującej pomocy w krótkim czasie stwierdził zgon. Zespół ratunkowy wybrał najbardziej optymalną i najszybszą drogę umożliwiającą ratowanie ludzkiego życia. Pomoc pogotowia dostosowana była do sytuacji.